Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mogę zagryzać zęby w korzenie
paznokcie wbijać na wskroś
zawziąć się jak pchła na psa
a nie będę lizał do białej kości
rąbał aż polecą wióry nawet nie dotknę
jakoś nie wypada żal

kretynów mogę ustawiać równo pod ścianą
od początku do końca nie drgnie mi powieka


gdy na horyzoncie już tylko szkło
mężczyźni mogą płakać kobiety zapomnieć
lgną do mnie rozbite dziewczęta
odpycham je wraz z oczami poblakłymi
wiem ktoś zaraz będzie garściami rwał
a ja mogę tylko porozmawiać

stalą sprawdzam tik takanie miękkich miejsc
gdy przyjdzie czas wpierw wy potem ja

Opublikowano

koniu,
ten wierszyk to chyba nie jest twoje ukochane dziecko,
jakieś lęki metafizyczne których nie potrafię rozszyfrować,
bezpotrzebnie drapieżny,
bez sensu,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...