Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

aż do śmierci


Rekomendowane odpowiedzi

będziemy myśleć o bezzębnym małżeństwie. pieścić drzewa i
grabić liście z opadłych
rąk by podnieść oczy na opustoszałe
wnęki łóżek. potem już tylko
prosto przed siebie z sobą
pod rękę i w tobie
równolegle do umysłu
przystaniemy przez chwilę na opuszczonym
trawniku do pasa. w pasie są trzy biodra. jedno
zamyka się tuż przy kręgosłupie i
przeprasza dwa pozostałe

za niewydolność. teraz tak jest dobrze. odczekamy
kolejność złożonych przyrzeczeń by
prosić górę już nie o
dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odczytuję to jako dość... hmmm... rubaszną satyrę na życie małżeńkie. Szczególnie podoba mi się zestawienie długości dwóch pierwszych wersów, myślenie o bezzębnym małżeństwie oraz następujący fragment:

"przystaniemy przez chwilę na opuszczonym
trawniku do pasa. w pasie są trzy biodra. jedno
zamyka się tuż przy kręgosłupie i
przeprasza dwa pozostałe

za niewydolność."

Pozdrawiam. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...