Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W nie przemijaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Ubytek chwili w list się spakował
W pustej butelce o pomoc wołaniem
Przez sekund swych dzieje wiecznością chorował
Pękniętą wskazówką odszedł świtaniem

Morzem o nurtach nieznanym czasom
Strącając z nieba słońcem obłoki
Popłyną ku dziurom ich czarnych masom
By wpłynąć do śmierci pustej zatoki

Tam za chwilami trwania niewiarą
Oraz gdzie w pustce czas się zaczyna
Za światłem jawy a cienia marą
Tam miejsce swe miała ubytku przyczyna

Niestarannością zawsze znaczony
Zawsze o chwile dalej do chwili
Przez czasu ostrogi pędem naglony
W za krótkim czasie go wyrzeźbili

Do sekund rytmu nie pasujący
Nie chcący się poddać logice ciągu
W inne wymiary na ukos sunący
Zaklęty pędem w żywym posągu

Bezruchem stawał w chciwej szybkości
Cofał się biegnąc do przodu łukiem
Ubytkiem znikał luką w całości
Stykając się z szarym przeszłości brukiem

Tamom w zatoce przyszłość odgrodził
Nie znalazł miejsca w wieczystym trwaniu
Umierał będzie i zaraz się rodził
Ubytkiem chwili w nie przemijaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...