Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

(dedykowane dedykacji)

Mam dziewiętnaście lat
I co z tego
nie licząc wielu rzeczy

Wyświechtane zwroty dozgonnej miłości
prawda na wyświetlaczach odbiorników
Żyję na poły przeszłością
a po części teraz
mając wiele perspektyw
Zamykam się na wszystkie
obudzę się uwięziony
we własnych myślach

Piszę szepcząc
chcę wyrazić świat
Zamknięte
W próżni rozległości istnienia
znieczuleni wiedzą o wszystkim
Życie Teraz
życie materii
Rzeczywistość tak głęboko zagmatwana
że bez sensu.

Nie budzimy się wcale.
i nie chcemy
by wyjaśniano
Trudno nie być wygodnym
gdy mamy

Mam dziewiętnaście lat,
powtarzam dla formy
wszak tradycja zanikła

Na pożegnanie mówimy
Amen
z wyższością patrzymy w chmury
Uciekamy
i żyjemy dalej.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to brzmi jak wyzwanie dla mnie:D

Jeśli chodzi o wiersz, to jest on pełen pustosłowia i truizmów. Na przykład: podmiot jest uwięziony we własnych myślach. Niesamowite. Winszuje.

W ogóle takie pierdu pierdu pozbawione.

Na przeżegnanie powiem: amen
i proszę: nigdy więcej. Przynajmniej nie w tym dziale.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie przejmuj sie ,nie daj sie wystraszyc!
Widze w twoim wierszu prawde przezycia,wyszlifuj tylko jego klarownosc.Moze posklejaj wersy,da to spojnosc wypowiedzi i wyrazistosc tam, gdzie jest to dla prowadzonej mysli niezbedne.Opozycja "mamy" i "mam" jest jakas rozbeltana..Gorzki jest wydzwiek finalu-powrotu z "ucieczki w myslenie" do wyswiechtanych klamstewek "normalnego zycia".
Panowie Krytycy maja racje zalecajac powyrzucanie ozdobek,kazdego nie niezbednego okreslenia, chociaz.. sprzedaja to w chamskiej formie.
Przemysl koniecznosc dzielenia tego tekstu na strofy.
Dziewietnascie lat nie usprawiedliwia ,ono zobowiazuje!
Pozdrawiam L.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wystraszenie nie nastąpiło :)


Zastanawiałem sie nad tym 'mamy' i 'mam', ale uznałem, ze tak [przynajmniej w moim odczuciu] jest lepiej i w końcu odpowiada moim zamierzeniom. Możliwe, że 'czytelnie' wyszła zwrócona sałatka. Ozdóbek nie widzę, ale za sugestie ze wskazaniem podziękuję. Dziewiętnaście lat nie usprawiedliwia, raczej wymaga. Odpowiednio jak każde inne mniej, z narastaniem ku więcej. Pzdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Przy powtornym czytaniu podoba mi sie jeszcze bardziej.Sugestie ocen sam.
Dziewietnastka wymaga. JUZ czeka przyczajone..
:)) L.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Przy powtornym czytaniu podoba mi sie jeszcze bardziej.Sugestie ocen sam.
Dziewietnastka wymaga. JUZ czeka przyczajone..
:)) L.

1. Wers zaczyna się tak, nie inaczej z powodu delikatnej pokoleniowej aluzji do nie-pamiętam-już-czyjego nawiązania do różewiczowskiego 'ocalonego'. Nie dosłownej, bo tego się nie porównuje ;)
2. I wiadomo, dlaczego nie początek wiersza ;)
3. Obudzę się - wizja co do przyszłości. Taki mój mały osobisty katastrofizm ;P
4. Akcent na 'Zamknięte' - dlatego jest w wersie samo
5. Co do 'W próżni' - zgodzę się co do wielkiej ;)
6. wszystkim - bo czy nie mamy o sobie zbyt wysokiego mniemania, nie uważamy sie choćby w części, podświadomie, za idealnych, nibywiedzących? Ogólnie jako rodzaj ludzki :)
7. Życie Teraz - fakt, do poprawienia ;)
8. życie materii jest schematyczna kontynuacją poprzedniego, więc przy tym bym pozostał.
9. Podział konstrukcyjnie aluzyjny - jak pkt.1 A ogólne zastosowane połączenie pasuje mi :)
10. gdy mamy - chyba brzmi jak powinno
11. zostawiając samo 'uciekamy', bez 'i' daje się odczytać w kontekście wersu poprzedniego, jak tez i oddzielnie

Tytuł nieporęczny? :) Tytułu brak. Bezsensowna dedykacja banalizuje i 'patrz pkt.1' ;) również.
/Fakt, przechodząc z końców początków do, powiedzmy, że początków reszty, JUŻ konkretnie daje się wyczuć ;) Dzięki za wskazówki
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Przy powtornym czytaniu podoba mi sie jeszcze bardziej.Sugestie ocen sam.
Dziewietnastka wymaga. JUZ czeka przyczajone..
:)) L.

1. Wers zaczyna się tak, nie inaczej z powodu delikatnej pokoleniowej aluzji do nie-pamiętam-już-czyjego nawiązania do różewiczowskiego 'ocalonego'. Nie dosłownej, bo tego się nie porównuje ;)
2. I wiadomo, dlaczego nie początek wiersza ;)
3. Obudzę się - wizja co do przyszłości. Taki mój mały osobisty katastrofizm ;P
4. Akcent na 'Zamknięte' - dlatego jest w wersie samo
5. Co do 'W próżni' - zgodzę się co do wielkiej ;)
6. wszystkim - bo czy nie mamy o sobie zbyt wysokiego mniemania, nie uważamy sie choćby w części, podświadomie, za idealnych, nibywiedzących? Ogólnie jako rodzaj ludzki :)
7. Życie Teraz - fakt, do poprawienia ;)
8. życie materii jest schematyczna kontynuacją poprzedniego, więc przy tym bym pozostał.
9. Podział konstrukcyjnie aluzyjny - jak pkt.1 A ogólne zastosowane połączenie pasuje mi :)
10. gdy mamy - chyba brzmi jak powinno
11. zostawiając samo 'uciekamy', bez 'i' daje się odczytać w kontekście wersu poprzedniego, jak tez i oddzielnie

Tytuł nieporęczny? :) Tytułu brak. Bezsensowna dedykacja banalizuje i 'patrz pkt.1' ;) również.
/Fakt, przechodząc z końców początków do, powiedzmy, że początków reszty, JUŻ konkretnie daje się wyczuć ;) Dzięki za wskazówki

Ja nie daję rady. Rosną nam kolejni polscy nobliści:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ha-ha. Ha. ! ... Pokusiłbym się nawet o 'ha.haha!'. Oyey. Cóż za dowcipny rotflowy komentarz. Chyba sam przewróciłem się na krześle ze śmiechu. Ale Pan Dziki wybaczy, teraz nawet nie mam siły tego sprawdzić. Proponuję nie wyjeżdżać od noblistów, a co najwyżej rzetelnie komentować.

':)'
Opublikowano

hm...
jak dla mnie to dopracować trochę i będzie coś - to po pierwsze
a po drugie to to jest najlepsze:
''
Żyję na poły przeszłością
a po części teraz
mając wiele perspektyw
Zamykam się na wszystkie
obudzę się uwięziony
we własnych myślach''
Pozdrawiam:*

Opublikowano

trudne dziś czasy dla Różewiczów
kiedy łatwiej jest posypać szczyptą kiczu
papkę fantazji i zabawy bzdurą...
a gdy Ci płonie drogi Z Cz'u
światełko szczerości na poezji zniczu
chętnie Cię formą jakaś zakrzyczą
poprawki wyliczą
każą pozmieniać
sami zamienią się w szerszenia
ostatecznie wygra Twoja myśl szczera
bo ona nie bawi i nie ciekawi
jak kolorowa okładka szmaty w kiosku
ale do serca trafi
każe pomyśleć i szukać wniosków

pozdrawiam, swemu bądź wierny - idź

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie ma to jak turkus morza:)
    • @Robert Witold Gorzkowski To będzie dla mnie przyjemność :) Zawsze piszę wiersz na kartce. Pomazana moim myśleniem :) Póżniej czytam z kartki do notesu samsunga. Poprawiam wariactwa i dopiero wklejam. Kartkę z tworzenia mam. Jest Twoja.   Pewno, że z przyjemnością "wezmę" coś Twojego. Tylko daj adres na priv. Dziękuję.  
    • Odeszła, zanim przyszła. Zeszła z mojego istnienia jak światło gasnące za horyzontem, jak oddech, który znika z powietrza. Nie zostawiła blizn - tylko ciszę, której nie można dotknąć. Byliśmy snem, który się nie zaczął, a jednak obudziłem się z jej śladem na policzku. Byliśmy krwią, w której nie zamieszkało żadne serce, a jednak moja nabrała koloru jej subtelności. Całowaliśmy się w języku, którego nikt nie znał. Teraz gryzę litery rozsypane na portalu, kwaśne, jakby alfabet umarł w moich ustach i wziął ze sobą wszystkie możliwe „przepraszam”. Paragon za nadzieję leżał obok - wyglądał jak wspomnienie. Rozstaliśmy się bez słowa. Jakby ktoś przeciął powietrze żyletką i kazał nam iść w przeciwnych kierunkach we wnętrzu tej samej minuty. Milczenie - ostatnie zdanie. Zostały po niej okruchy, z których nie da się złożyć chleba: ciemne pęknięcia w świetle poranka, guziki z koszuli, której nigdy nie miała, zapach, który pachnie jak zbyt późne pytanie - „czy to coś znaczyło?” – wypowiedziane w próżnię. I włos - kasztanowy, zatrzymany w futrynie światła, jakby cień jej nieobecności miał kolor. I niebieski odblask jej oczu w lustrze, który nie był moim spojrzeniem, ale patrzył na mnie z wyrzutem. I cytryna w lodówce - przecięta, sucha, uśmiechnięta krzywo jak stary żart, którego nikt już nie opowiada, ale wszyscy pamiętają śmiech, bo echo bywa głośniejsze niż głos. Kiedyś wydawało mi się, że w jej głosie słyszę „do zobaczenia”, ale echo powtarzało tylko: „nigdy, nigdy, nigdy”. Czuję się jak jezioro, w które wrzucono skałę - a żadna fala nie powstała. Jak skóra, która pamięta dotyk, choć nie było dłoni. Jak Persefona, która nie wróciła na wiosnę - a ziemia zamilkła na zawsze. A ja - z ziarnem granatu rozgniatanym językiem w ustach pełnych żalu. Zegar tyka, ale wskazówki stoją. Czas oddycha – nie rusza się z miejsca. Chwile gonią się nawzajem, a ja - w tym wszystkim – znowu umieram w rozpaczy. Chodzę po pokoju jak niedokończona modlitwa. Moje mysli - jak koty bez właściciela: gryzą, drapią, miauczą w rytmie rozpaczy. Kładę się na podłodze jak porzucona metafora. Ściany są zrobione z jej spojrzenia, a sufity - z tego, czego nie powiedziała. Kochaliśmy się przez skórę duszy, a teraz moja dusza ma wysypkę z małych, czerwonych „gdyby”. I wtedy pękła szklanka. Nie spadła. Po prostu pękła na stole - jakby nie wytrzymała tego wszystkiego za mnie. Zostało mi echo jej oddechu, rozsypane w głowie jak tabletki LSD w kieszeni po końcu świata. A niebo? Cholerne niebo - ciąży nade mną jak zasłona bez gwiazd, zimna, ciężka, nieprzenikniona. Cisza rozdziera czas na strzępy. Migotanie bez światła. I nikt nie odpowiada.
    • @Berenika97 Bereniko. To Twoje komentarze są przepiękne. Dziękuję uśmiechami :):):)     @Alicja_Wysocka Al. Oj, potrafisz, potrafisz :) Ty jestes literacką bestią :)  W najlepszym tego słowa znaczeniu !!! Dziękuję za uroczy komentarz :) Polne słoneczniki Ci kładę u stóp :)     @Annna2 Aniu. Tak jest. Jak drzewo ! Dziękuję Aniu.    
    • @Migrena z tą prostotą to prawda, tak miało być dzięki
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...