Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tylko Matka kochać umie.
Tylko Ona ból zrozumie.
Ona zna serce moje.

Dziękuję Ci za wszystko,
czym dobroć jest na Ziemi...
Że zawsze jesteś przy mnie.
że wskazujesz mi drogę w mroku...

Dziękuję Ci za to,
że dni moje tęczą malujesz
i każdy dzień w mym sercu
najpiękniej jaśnieć musi...

Dziękuję Ci za Twe czułe serce,
za mądre nakazy.
Wiedz,że jesteś najważniejsza
i nikt tego nie zmieni.

W dniu Twojego święta
z głębi serca Ci dziękuję,
po sto kroć całuję.
Bo KOCHAM CIĘ MAMO BARDZO.

Opublikowano

tylko matka potrfi
zniszczyć pierwszą miłość
to z troski o ciebie synku
tylko matka potrafi
tak wystraszyć dziewczynę
z domu dziecka
żeby się już nigdy
do ciebie nie odezwała
to z troski o ciebie synku
tylko matka potrafi
czytać w tajemnicy
twój pamiętnik
a potem wygadać twoje sekrety
obcym
to z troski o ciebie synku
tylko matka potrafi
przyjąć twoją dziewczynę
pod swój dach
a po miesiącu
wygnać ją na cztery wiatry
to z troski o ciebie synku
tylko matka potrfi
nieuwierzyć ci gdy mówisz
że mieszkanie które ci "załatwiła"
okazało się być zajęte
to z troski o ciebie synku
tylko matka potrfi
kochać cię gdy jest stara
i gdy potrzeba jej
pieniędzy na leki
to z troski o ciebie synku
tylko matka potrfi
to z troski o ciebie synku
i ja ciebie też kocham
mamo



lefski

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ładny wiersz.
No niestety są takie matki,że za bardzo się troszczą o swoje dzieci
i myślą ,że mają rację,a nie przemyślą ,że mogą dziecku krzywdę wyrządzić
albo nie mają wspólnego języka z dzieckiem,ale matka jest tylko jedna i jaka by nie była,zawsze jest matka i szacunek trzeba jej oddać.
Ja mam wspaniałych rodziców i oboje ich kocham za to.
Pozdrawiam milutko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Każdy mój ruch jest poczęty z bezsilności. Na planszy mojego życia, wszystkie pola są śmiercionośnymi pułapkami. Dlatego najlepszym sposobem wydaje się, utonięcie w myślach. Sennym bezruchu, któremu bliźniacze wsparcie okazuję Twoja obojętna i skupiona na błądzeniu po klawiszach fortepianu twarz. Ty nadal grasz. Palcami, kościstych kłamstw. Opuszkami, chłodnych uśmiechów. Knykciami, zdradliwych, porannych pocałunków. A ja ciągle myślę nad kolejnym ruchem. Minutą, godziną, dniem. Gdybym tylko wiedział ile mi pozostało czasu? Ile nam go bezcelowo ubyło? Ile zabrały wieczory, pełne tulenia i szeptów? Ranki chłodne, łaknące rozgrzania w miłosnych uniesieniach. Podróże słów do naszych serc i dusz. Ukrytych za grubymi murami niedostępnego egoizmu. Uwielbienia własnego ja. Ty - trującą lilia. Ja - doskonały narcyz. Mogę tylko patrzeć ukryty za zwartym szykiem swych wojsk. Pionów, co pieśń bitewną wznoszą. Bez wahania, oddają ofiarę z życia. Zabierając w zaświaty, tylu wrogów ile zdołają Gońców rozesłałem. Wrócili z niczym przed moje oblicze. Zapomniałem już. Jestem sam i sam muszę podjąć decyzję. Nie mam sojuszników ani przyjaciół. A wroga tylko w Twej osobie. Konie, rwą murawę pod sobą. Podkutymi kopytami. Ich oczy przekrwione, ślą pioruny z nienawiści złożone, na wrogie szańce. Parskają i rżą niespokojnie, chcąc rwać cwałem ku miłosiernej śmierci lub wiecznej chwale. Kaptury kolczug lśnią, nad ceglanymi blankami wież. Kusze załadowane bełtami z miłosną trucizną, wcelowane w Twe serce. Czekają jedynie na sygnał by rozpętać piekło. Królową, wygnałem na Twój koniec planszy. Po cóż mi szpieg i kłopot w oddziale. Chodzi mi tylko o Ciebie. By Cię pokonać. Zniszczyć i upokorzyć. Przed światem i ludźmi. Osądzić i osadzić w lochu. Gdzie Twój krzyk i szloch, będą wieczną udręką. Za grzechy nasze. Których ja jednak nie żałuję. Spojrzałaś przez ramię na mnie. Nie grasz? Spytałaś zdziwiona. Myślę nad ruchem. Odparłem. Jak chronić króla. A zabić. Najlepiej jednym, dobrym ruchem. Niepotrzebną królową.
    • @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Tectosmith   mówisz i masz :) dla Ciebie wszystko ;) już zmieniam!  dziękuję za radę Tectosmith :)    Pomimo, że uwielbiam …kropki i wielokropki :) 
    • @Marek.zak1 Bardzo dziękuję za mądry komentarz, :) Trudno mi ostatnio się z Tobą nie zgadzać. :)))        
    • W wierszu peelka - kobieta jest nieodłączną częścią natury, ma swoje potrzeby, podobnie jak poszczególne gatunki i matka Ziemia, jako całość, która przyjmuje do siebie dary przyrody,  by wydać inne, nowe.  Bardzo mi się podoba takie pisanie.  Pozdrawiam. M.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...