Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

1.Postanowiłem Cię odnaleźć,
by uspokoić serce swe.
By spokój ducha wreszcie znaleźć,
dwóch na raz , nie da kochać się.
Chociaż odeszłaś tak pogodna,
w przeszłość musiałem wrócić znów.
Noc wtedy była taka chłodna
a mnie na stację wiódł Twój duch.

Ref. Na pożegnanie Ci zostawiam
Parę piosenek, wspomnień ślad.
zamiast Ci śpiewać o miłości,
kładę do stóp Twych róży kwiat.
Włóż go do wody, niech nie więdnie
Jak to uczucie w Tobie? W nas??
O naszych wspólnych chwilach pięknie
niech Twój kunecki szumi las.

2.Nie chcesz, więc idę w dalszą drogę,
zabieram sobie worek snów.
Lecz mam do Ciebie jedną prośbę,
nie zapominaj moich słów.
Widać, tak było nam pisane,
scenariusz życia dał nam los.
Miłość odchodzi w zapomnienie,
Puka do drzwi przyjaźni czas.

Ref. Na pożegnanie Ci zostawiam
Parę piosenek, wspomnień ślad.
zamiast Ci śpiewać o miłości,
kładę do stóp Twych róży kwiat.
Włóż go do wody, niech nie więdnie
Jak to uczucie w Tobie? W nas??
O naszych wspólnych chwilach pięknie
niech Twój kunecki szumi las.

3.Kiedyś zadzwonię znów do Ciebie,
dowiedzieć i upewnić się,
że żyjesz tak jak w siódmym niebie,
bo ja dziewczyno lubię Cię.
Proszę, zaufaj przeznaczeniu,
dobrą monetę losu weź.
W kuneckich lasach, w domu, w sieni,
wspomnienie o nas w sercu nieś.

Ref. Na pożegnanie Ci zostawiam
Parę piosenek, wspomnień ślad.
zamiast Ci śpiewać o miłości,
kładę do stóp Twych róży kwiat.
Włóż go do wody ,niech nie więdnie
Jak to uczucie w Tobie? W nas??
O naszych wspólnych chwilach pięknie
niech Twój kunecki szumi las.

Roman Kręplewicz

Opublikowano

Zostawiła Cie dla innego..a Ty ją nadal lubisz..pytanie czy lubisz?czy kochasz? jak to czytałam to mi się przypomniała moja miłość z dawnych dni i zrozumiałam dlaczego "ktoś mnie opuścił, (...) ktoś chciał mnie ukochać lecz serce mu pękło, gdy poznał, że we mnie skrę roztlić chce próżno". L. Staff..Dziękuję.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...