Wsłuchaj się w milczenie

[s Justek]

Nożem przecinam skórę
siedząc samotnie w pokoju
czuje ból przenikliwy
fizyczny, na sercu, w duszy.
Nowe sznyty na ręku...
Nikogo już to nie ruszy.
Siedzę tak płacząc po cichu.
Sama z nożem w mym ręku...
Przed następnym cięciem
Nie odczuwam już leku.
Znowu krew nie chce lecieć,
Marne krople spływają...
Lecz mimo ze prawie nie widać
ślady w środku zostają.
W sercu został ból.
Cierpienie się nie skończyło.
Wiem, ze znowu to zrobię...
Znowu sięgnę po zbrodnie...
Będę igrała z życiem,
Aby o wszystkim zapomnieć...
Jednak zabraknie odwagi...
Bądź rozum ze snu się zbudzi...
Na pewno będę płakała
Płakała jak każdej nocy
Czy nie słyszycie jak
milcząc krzyczę: POMOCY!!?

[Maria Lipnicka]

aż strach komentować.
nie wiem czy to tylko wizja czy naprawdę tak się czujesz.

jesli tak sie czujesz - pisz dalej. być może pomoże ci to uporać się z autoagresją.

jeśli to wizja maski - to przemilczę.

powodzenia

[zak stanisława]

przejmujące, może warsztat nie taki, za dużo kropek, ale znam to uczucie..... sznyty, grrrr.