Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Śmiertelny Dług


Rekomendowane odpowiedzi

Gdy odchodziłaś do Edenu,
Ja patrzyłem spokojnie,
Gdy ostatnie krople płynęły w twym strumieniu,
Nie mogłem się podnieść, wyglądałaś tak upojnie.


Odeszłaś w niezmierzoną otchłań ,
Szukałem sprawiedliwości w niebie,
Nigdy nie zapomnę swoich doznań,
Nigdy nie zapomnę ciebie.

Wtem widzę białą postać,
To ten sam pijany Bóg,
Słałem mu modlitwy byś mogła zostać,
teraz on przychodzi bym spłacił swój dług.


Ty powrócisz do życia,
mnie zabierze On,
Będę patrzył z ukrycia,
I śledził twą dłoń.


Teraz gdy niebo zasłonił mrok,
Ty zawsze w swym sercu czuć będziesz mój wzrok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...