Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do M.....


Rekomendowane odpowiedzi

Gdym stanął nad ciemnych wód przestrzenią
I ujrzał tych spienionych fal mrowie
Pomyślałem – to Twoje włosy, co jesienią
Niejednego mogą w swej głębi utopić

Wtem nów, co mroki ciemności rozproszył
Gdy wspiął się na szczyt nocnego nieboskłonu
I hołd w pokorze Twoim oczom złożył
Bo zgadł, że swym ogniem przywiodą go do sromu

Tej właśnie nocy skonał także szafir u Twojego łona
Bo spojrzał z zazdrością w Twe iskrzące oczy
U których łza, jak kropla rosy, była uwieszona
Skonał, bo on nigdy tak żyjących świateł nie roztoczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...