Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nowe drzwi teraz w innym domu
i klucz co rano do przekręcenia
rozum bez przerwy zapracowany
leniwy umysł zmusza do myślenia:)))

wcięłam się z drugą strofą - jeśli uznasz za
nietakt z mojej strony to wywalam:))))
Pozdrawiam serdecznie, ale tak mi się "domyśliło" :)))

Opublikowano
zbarwniały w deszczu dzikie stawy
porywem wiatru żagiel mknie
w mokrych objęciach bujnej trawy
jak przeznaczenie - drugi brzeg

teraz drzwi nowe w dusznym mieszkaniu
i klucz co rano do przekręcenia
rozum bez przerwy zapracowany
leniwy umysł pcha do myślenia


hej Ewo!
trochę przerobiłam i dołożyłam
ale fajnie!
buźka !
Opublikowano

Niewierny,
a może rzeczywiście ?
chociaż to poniekąd trochę inna bajka
ale kupuję, ;) hej, :)))

Stanka
tak a propos celu...
kiedyś jako dziecko wpierałam babci, że człowiek ma tylko jeden cel w życiu - umrzeć,
a mnie taki cel nie odpowiada, więc ja wolę żyć bez celu ;)
coś mi się musiało poprzestawiać w głowie od podsłuchiwania dorosłych
a że nie bardzo dałam sobie wytłumaczyć co takiego ów cel
babcia pokazała go od strony praktycznej - włożyła mi szczotkę do ręki i kazała pozamiatać
mówiąc, że w tym momencie moim celem jest aby na podłodze nie było śmieci,
od tej pory jestem święcie przekonana, że dopóki w zasięgu ręki będę miała
szczotkę do zamiatania, to i cel w życiu też...;))))))))))))))

Opublikowano

"zbarwniały w deszczu dzikie stawy
porywem wiatru żagiel mknie"

"w mokrych objęciach bujnej trawy
jak przeznaczenie - drugi brzeg"

Z jednej strony bardzo ciekawie by było gdybyś rozwinęła
każdy z tych dwuwersów.
Z drugiej połączenie jest bardzo trafne.
Jakkolwiek spodobał się.
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Noxen Hej Noxen, Niestety, to nie jest dobry wiersz. Bierzesz się za ciężki temat. Masz ze sobą moc setek tysięcy poetów i dołączasz do tych, którzy na temacie polegli. W warstwie - nazwijmy ją 'metafizyczną' - nie pojawia się tu błysk jakiegoś nowego podejścia, nowej idei, czegoś świeżego... Wiersz w skrócie mówi o tym, że peel nie wierzy w bajki i uważa, że po śmierci wchodzimy w 'nicość'. Nic nowego, to może na nowo da się to powiedzieć? Skąpy dobór rekwizytów nie pozwala wejść na jakiś głębszy poziom obrazowania. Poruszamy się w wątłej refleksji filozoficznej budowanej na wątłych obrazach. Osobiście lubię, gdy w wierszu jestem w stanie wyróżnić przynajmniej jeden z trzech aspektów (za Lacanem): symboliczny, obrazowy i 'realny', a najlepiej wszystkie trzy, ale to już wtedy Święty Graal. Czyli wiersz mówi do mnie na poziomie symbolicznym, gdy czuję, że podmiot bardziej jest mówiony przez język niż sam mówi. Na poziomie obrazowym, gdy jestem w stanie rozpoznać w jakiś sposób siebie w danym obrazie, a jednocześnie rozpoznać iluzję, która jest konsekwencją tego rozpoznania. I na koniec 'realne' - gdy wiersz rozmawia z moim Brakiem - czymś czego nie da się powiedzieć ani językiem ani obrazem, co wymyka się opisowi, ale uparcie powraca i nie pozwala mi się domknąć w spójną całość. I ten ostatni jest najtrudniejszy do wydobycia. Jeśli wiesz co chcę powiedzieć... Operujesz ciężkimi pojęciami - śmierć, dusza, nicość. Każde z nich osobno ma kaliber 44, ale razem - wcale się nie wzmacniają, tylko znoszą. A poza tym, w Nowym Roku, życzę Ci dużo lektur, wzruszeń i nadawania sensu.
    • @KOBIETA Ja bym jednak jechał przez Kołbaskowo żeby się bezpośrednio wpuścić w niemiecką 11, bo jak wiadomo, Niemiec nie ogranicza fantazji kierowców z temperamentem ;)
    • ach vivienne biedna vivienne cały paryż wypełniony nim to minie kiedyś minie teraz wszystko jego uśmiech jego imię noszą dni   chowasz twarz w dłonie nie mam pocieszenia popłacz vivienne dobre to łzy    przyjdzie znów wiosna wymażesz z pamięci saint-germain-des-prés każdą stację metra teraz już śpij vivienne    
    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...