Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

"Sonet do Nieznajomej"


Rekomendowane odpowiedzi

Zobaczyłem Cię pewnej chłodnej jesieni,
Szczelnie schowany zza drzewami nagimi,
Niewidoczny dla innych, ja - tchórz olbrzymi,
Szczęśliwy, że nic mego życia nie zmieni.

Z uśmiechem czekałem bezpiecznej bieli,
By przykryć się śniegiem i zejść do Erebu,
Schodziłem odprawić rytuał pogrzebu,
Nagle - jak gdyby wszystko nożem ucięli.

Wystarczyła jedna chwila – ale jaka! -----
I wnet jam jest nieznanego uczucia sługa,
W duszy - Twej białej magii odznaka!

Radość! Radość! – choć długa jeszcze żegluga,
Tyś jest Penelopa, Tyś moja Itaka,
Zostawiam cień – przede mną światłości smuga!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...