Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tyranka


Rekomendowane odpowiedzi

Zabierasz życia jedno po drugim,
gwałcisz niewinność młodości,
do zdrady swą kroplą zmuszasz kochanków,
nie znasz znaczenia litości.

Tyś matki dzieciom na wieki zabrała,
i ojców ciągniesz za sobą,
idąc po trupach zniewalasz tłumy
choćby na dno pójdą za tobą.

Marsz ku zagładzie prowadzisz tyranko,
jak dziwka oddajesz się cała,
sprzedając swoje wdzięki z procentem,
niejedno serce złamałaś.

Zbierasz swe żniwo diabelska pokuso,
co w ogniu piekielnym się wije,
słabością życia podsycasz człowieka,
i on swoją duszę przepije.

Odejdź i zostaw niewinność w spokoju,
i nie pozbawiaj godności,
nikt nie dał ci władzy nad swoim życiem,
więc nie zabieraj miłości.

Zwróć dzieciom ojców oddaj im matki,
one z rodziną chcą być,
zniszczyłaś tak wiele koniec twych rządów,
więc pozwól wódko im żyć!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pod wrażeniem! Poruszyłaś bardzo istotny problem, który tak wielu dotyczy. I zrobiłaś to w przemyślany, ciekawy sposób. Gratuluję pomysłu i sposobu przedstawienia problemu!Wiersz niesie wielkie przesłanie, a przy okazji jego budowa jest nienaganna.Jest bardzo rytmiczny i dobrze się go czyta. Wspaniale piszesz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobało mi sie - naprawdę. Tak szczerze i bezpardonowo. Niestety przyczepię się pod względem stylistycznym - przed przecinkami NIE MA spacji, więc u Ciebie tekst wygląda trochę niezgrabnie. Rytm bez zarzutu, rymy zgrabne. A co do problematyki wiersza - wiadomo, jak to dziś jest. Jeśli tego potrzebujesz - pisz. My z chęcią przeczytamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...