Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie będą to słowa ni o miłości
Ni chłopaku, co jest uczuć jeńcem
Będą o zadumaniu, ale i radości
I o myślach nad ludzkim sercem

Bo jakaż nowa mi niespodziana
Siła tajemna, wewnętrzna
Zrodziła się we mnie niezbadana
I wciąż drąży mą myśl natrętna

Czy przypadkiem myśmy poznani?
Czy też może zrządzeniem niebios?
Dyskusją naprzeciw zaaferowani
Siedzimy i Ja słucham Twój głos

Pierwej poznałem, masz dobre serce
Co w czyste sumienie ozdobne
Odziane w pokój i szczerości wieńce
Ufam, może memu podobne?

Pamiętam nasze pierwsze spotkanie
Gdyś gitary o mało nie stłukła
Także pierwsze niespodziane pytanie
I że myślałem: „Miła i smukła”

Tak wtedy od razu w jednej chwili
Impulsem podjąłem decyzję
Może będziemy sobie wzajem mili
Na dziewczynę obiorę precyzję

Od tego czasu pragnąłem cię poznać
Zachętą Twa szczerość, otwartość
Dziś Ja ciekawości nie umiem sprostać
Spotkamy się? Niech żyje radość!

Bo wciąż pominam uśmiechu błogość
Piękną suknię, jasne, bystre oczęta
Oby była dobrą nowa znajomość
Choć tekstem marnym zaczęta

Wspominam słowa na balu mówione
Szczerość myśli, me zastanowienia
Czy podobne serce tędy objawione?
Czyś chętna odpowiedzi znalezienia?

Wariactwem trochę jest moje pisanie
Wylewam myśli z duszy do obcej
Ryzykuję, lecz niech tak zostanie
Choć szałem mówić o przyjaźni mocnej

Tak wiersz może wołać, ale i odstraszać
Pytanie, co zrobisz tak poproszona?
Wiedz, że nie chcę się do życia wpraszać
Sama decyduj, co dalej o nieznajoma

Zbyt egzaltowany mój tekst się zrobił
Że kończyć to pierwsza przysłówka
Może, choć jedną nudną chwilę zdobił
A może to nowej przyjaźni jaskółka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin   Twoja wizja poezji przypomina kartografa, który upiera się, że zna każdy zakamarek oceanu, bo studiował mapy  i z góry zakłada, ze ci, którzy mówią o falach, wietrze i zapachu soli, są naiwnymi turystami. Tyle że poezja, w przeciwieństwie do mapy, nie istnieje bez doświadczenia drogi. Skupienie się wyłącznie na „procesie” łatwo zmienia się w zamknięty układ autokomunikatów, które może i imponują konstrukcją, ale nigdy nie dotkną niczyjego życia poza gabinetem czytelnika-analityka.   Co do walenia po drzewach ? Jeżdżę i nie wale.   Że się nie dogadamy - żałuje ! To co mówimy do siebie jest już zbliżeniem. Nigdy nie powiedziałem, że nie masz racji. Ale obaj mamy okulary przez które każdy z nas widzi coś innego.   Ty jesteś fachowcem. Przyznaję to. Ja jestem amatorem. Ale przeczytałem tysiące wierszy i nad każdym myślałem. Nawet wtedy gdy byłem dzieckiem. Dla mnie poezja to magia. Ma smak i zapach. Dlatego kazdy z nas widzi w poezji coś innego.   Dziękuję za rozmowę. Zawsze to coś pouczającego.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Nie daje tym, którzy nie umieją jej znaleźć, albo jej nie szukają.     Gdyby nawalił, przyjemność z jazdy najbardziej wypasionym porschakiem skończyłaby się na pierwszym przydrożnym drzewie.   Dla Ciebie kluczem do oceny tekstu poetyckiego jest zachwyt czytelnika i wiersz ma być już gotowym opakowanym produktem konsumpcyjnym, którego celem jest ten zachwyt wywołać. Ja patrzę na proces powstawania/tworzenia (ukryty w strukturze tekstu), bo daje mi to możliwość zrozumienia, co autor chce mi powiedzieć o świecie innego niż to, o czym 'wszyscy wiedzą'. Tę inność (re)konstruuje się używając języka - a ściślej - odwołując się do jego funkcji poetyckiej. Za tymi granicami otwierają się - opiszę używając trochę górnolotnej retoryki - niesamowite światy, które nie potrzebują żadnych duchów, aby zostać odkryte.   Bardzo możliwe, że się nie dogadamy, ale to nic nie szkodzi.     
    • Ja dziś miałam szczęście  Kilka chwil wcześniej przed nami kobieta nagle zjechała na drugi pas ruchu i spowodowała wypadek  Widziałam jak była reanimowana  Odmówiłam wieczny odpoczynek bo czułam że odchodzi  Popatrzyłam na córki i mówię  Tak bardzo Was kocham jeszcze nie otwierajcie oczu proszę  
    • Ja jako nauczyciel wychowania przedszkolnego wiele bym dała aby posiąść zdolności Mary  Tak by mi to życie ułatwiło zwłaszcza we wrześniu kiedy to płacz i lament przy drzwiach  Histeria matek które nie dadzą sobie po dobroci wytłumaczyć że ciocia Renia nie gryzie i że w jednym kawałku pociechę odda  Lubię Mała twoje wiersze bo są takie trochę nieprzewidywalne Dziś miałam ciężki dzień myślałam że może tu znajdę trochę ukojenia  No i trafiłam na odrobinę magiczności

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • skwar podszyty wiatrem od wschodu rozdmuchuje kruche latawce niosąc je ponad głową masz spracowane dłonie wielkie niczym bochny chleba pachnące tabaką i mleczem nic tylko schować w nich dziecko czasami zagarniam resztki wczorajszych bruzd wciąż gęstnieje odległość między nami patrzę na rozrzucone lorafeny ty tato na złote ładny nie pytaj mnie o tutaj ono jest połamane tylko krok dzieli mnie od skręcenia w tę samą bramę tam jest inny świat mniej zatroskany
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...