Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W porywie z batem z galopem,w cztery skrzydlate niebem konie
rwące,aż iskry z kopyt lecącą w gwiazdy tańcuje walce na wietrze
w złotej karocy,co z łuny bije blaskiem,w słoneczne żary idą promienie,
ta,co z tęczy maluje,z palety obrazy,z farby kolorami-tymże polom naturze.

Wszędzie rozchodzą się zapachy w kwitnące łąką wianki-w te kwiecie
rozdaje z kosza bukiety piękna pani wiosna z ptasim budząca to śpiewie
cudowna!Jakie czary rzuca jesteś"nie na,tej planecie"-w tym twoim zapędzie
rozpala cię żądza,grają wszystkie zmysły!Lawirują w twym ciele w tejże potędze.

Radość i szczęście w uśmiechu bijący,z mocy urosną twoje gaj nadzieje
wnętrzu igra,a w sercu rozpala,co głowie zakołuje?-w karuzeli reju zabawie
zwierciadłem w oczy porazi,w zieleń-z barwy odbije i zagra w nuty muzy serce
powali w nagły spokój i po duszy z ręki dotknie uczucie,z miłości oddająca w objęcie.

Idąca z uczucia,miłości,co otarła się o ciebie,tak,po prostu wabem z ramienia
zamyślony,nie spojrzałeś idącego,ku tobie to człowieku-nawet ślepcze kochania,
gdyż w tym się kryć,może ukryty efekt,dla twojego wołania z duszy głosem to serca,
który w ślady twoje idzie w tropy jak,ten lasu łowca polujący oku,dla tego strzał zwierza.

Otwórz oczy spójrz wokół sennego widoku,z tego czaru magi-z rzuć marzenia,
ona czasem jest,tak blisko ciebie maską twarzy z postaci bywa,a kątami skrywana
czujesz coś?lecz nagle wiatr zmienił kierunek w porywie z toru-z tego to idącego fluida,
ona się wstydzi powiedzieć,ci wprost,że się w tobie,tak mocno to efekcie radym zakochała.

Ty nawet,nie wierzysz,że może ktoś?-czuje,tą miłość gorącą-z żaru pożądania
marzy o tobie,po nocach,nie śpi i rani z bijącej katuszy,do samego świtaniem rana,
myśl błądzi nieustannie i poduszkę mocno swoją piersi objęciu,łzą twarzy ustom przytula,
ile jest takich uczuć osobistych i sezamów-skrytych tabu miłości-dla świata z tego kochania

Opublikowano

Witaj,no nie powiem ciwkawy wiersz,ale dla mnie jest zbyt chaostyczny.
Poetką nie jestem ale powiedziała bym że zabardzo to rozpisane,brak zwiewności,delikatności
no i znaki interpunkcyjne hm.Dla mnie sorry chała, pisana na kolanie jak to się mówi.
Pozdrawiam

Opublikowano

Nie dziwcie się ponieważ połączyłem dwa wierszy w jeden.
Musiałem wkomponować odpowiednie słowa,a to nie jest łatwe.
Przeniosłem wiersze i musiałem dosłownie,od ręki dostosować wersety,do ogólnej całości.
A robiłem to na bieżąco,na oczach wszystkich-myślą błyskotliwie szybkiej chwili,aby zgrać w całość.
Pozdrawiam

Opublikowano

Dzien dobry. Az boje sie skomentowac twoj wiersz, gdyz ostatnio po moim komentarzu dostalam lawine przykrych slow od ciebie. Ale mimo to napisze co mysle o wierszu.Z przykroscia znowu stwierdzam, ze wiersz jest niezrozumialy, za dlugi, wersy-zawile , porozciagane.Znaki interpunkcyjne...jak zwykle stawiane nie tam gdzie potrzeba, w ilosci masakrycznej.Mimo tego, po przerobkach mysle , ze bylby to calkiem ciekawy wiersz. Prosze tylko, bys teraz nie wyzywal sie na mojej osobie.Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Tak. I, niekiedy, do pisania wierszy :)
    • gatunek sprzed wieków: uczucie pustki. nie istnieje od dziesięcioleci, więc dzięki temu rozrasta się, wystrzeliwuje pod niebo. jest dobre w biomimetyzmie, tym swoim bezczelnym rośnięciu na suchych, podczaszkowych bagnach, czy innych ziewowiskach. nauczyło się idealnie naśladować organiczność. niemal każdy z nas początkowo pomyli się, weźmie je za stan naturalny. a to sztuczny ból, produkt poskładany ze źle dobranych podróbek. niekiedy: pozorna, pełna opaczności logika, istny passat marki audi. to zepsuty namiernik wskazujący jak najgorszy kierunek, odprysk pamięci, która jest dobra, ale mało wierna oryginałowi, biurowy gwóźdź robiący za wizytownik, ostrze z blachy, na które nabijane są nazwiska, adresy, prymitywny przyrząd do szeregowania-przekłuwania wszystkiego, co powinno pozostać we wspomnieniach: naszych prawd kwiatów i innych używek, prawd nietoperzy ze starych filmów grozy filuternie podrygujących na zbyt grubych, by nie dało się ich nie zauważyć, drutach.
    • czaruje w blasku słońca mienią się drobne fale jak łuski ryby nie ogląda się do tyłu skąd przyszła tęskni jak ja za morzem patrzymy na siebie z nadzieją to nie marzenia to pewność spotkamy się z nim szybko   niezmordowana dźwiga ogromne okręty i małe lajby za uśmiech powiezie w nieznane zaprasza na statki poczęstują nie tylko lodami serwują posiłki napoje można zwiedzać port i się zabawić   Odra Queen szczecińskiego wybrzeża przywita spragnionych odmiany   5.2025 andrew Dziś spotkamy się w Świnoujściu Ja Odra Morze 
    • dla odmiany broniąc brania o potrzeby prosić poszcząc bez zamiany kiedy cwaniak naogłaszał mnóstwo mości dla zakazów wśród nakładu ale kojąc grą pruć przesmyk bez rozkazu par kwadratów po schodzenie nad biuletyn; czarnej bieli z łyżką po mięć kolor owych stu dni w belce bez wyjęcia swoim dowieźć niemożliwe jest precelkiem..
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...