Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzień... Noc...
A po środku ja.
Głowa... Stopa...
I we wnętrzu dusza.

Milion Wspomnień... Kilka marzeń...
A w środeczku multum zdarzeń.
Piękne chwile... Serce krwawe...
Gdzieś z pod żeber nóż wystaje.

Ból Cierpienia... Uśmiech szczęścia...
Gdzieś pośrodku spotkasz mędrca.

Noc umiera... dzień sie rodzi....
Gdzieś zaginął tamten młodzik.
Nie ma głowy... nie ma stopy...
Nie ma duszy pośród kości.

Kilka wspomnień... lecz bez marzeń....
Nie ma nawet pustych zdarzeń.

Piękne chwile... lecz bez serca...
Krzywe żebro od pęknięcia.
Bez Cierpienia... i bez szczęścia...
Lecz ja wciąż widzę tam mędrca.

Opublikowano

Nie potrafie oceniac technicznie wierszy ? Jesli sa one jakims kawalkiem lustra w ktorym moge sie przyjrzec staja sie mi po prostu bliskie . Ten nie jest mi obcy :)
Bardziej niz rymy , wciaga mnie umiejetnosc ubierania mysli w slowa :) Moze dlatego bardziej naturalne wydaja mi sie wiersze biale ? Dla mnie maja one mniej sztucznosci w sobie ?
Plodnej kontynuacji zycze :) Bede podgladac .

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Odnośnie rymów.... Jak już gdzieś pisałam, nie sztuką jest napisać dobry wiersz biały, sztuką jest napisać dobry, rymowany wiersz, gdzie wszystko ze sobą współgra, tworzy jednolitą całość. Używając rymów nie jest łatwo dobrać słowa tak, żeby nie pogubić się w tematyce, nie utracić charakteru wiersza... A Wilkołakowi udaje się to znakomicie:)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Katarzyno , napewno masz racje . Mozna podziwiac talent i cierpliwosc w harmonijnym wierszu :) Choc moze wszystko zalezy chwilami od tematu ? Sa tematy w ktorych regularne rymy odbieraja im swego rodzaju glebie , nadaja powiem , takiej banalnosci ? To oczywiscie takie subiketywne odczucie :)
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...