Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

za oknem zima,
my przy kominku
otuleni i szczęśliwi...
nudne życie
obchodzi nas tyle co zeszłoroczny śnieg,
który pada dziś za naszym oknem.
a w naszym ciepłym domu
sucho
i słów suchych dużo
o szarości
o starości
nie mówimy nic,
najgorsze to,
że o miłości też.
proste życie - prosta sprawa,
głuche szczęście
nic nie warte ogniste ciepło.
stalowe masz ręce
stalowe serce
stalowe oczy...
tylko słowa
puste,takie miękkie
umrzeć przy tobie
z żalu
przy kominku
nie mam już siły

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Może pomyśli pani nad wersyfikacją?

Ps. Zapamiętałem;)


Cieszę się, że Pan zapamiętał ( do mnie proszę bez Pani, na przyszłość ;-)
"szaleje" nie jest konieczne, rzeczywiście!
"tyle co" zdecydowanie lepsze - dziękuję
nad wersyfikacją rzeczywiście myślę najmniej ;-)
a co do zeszłorocznego śniegu, to wydawało mi się to jasne, to niby taki sprytny (widać może niezbyt udany,hihi) chwyt, że ten zeszłoroczny śnieg jednak chyba nie do końca zeszłoroczny jest, bo oto nuda ponownie się wdarła w życie, stąd "pada dziś za naszym oknem". wytnę "ciepłym" bo właśnie mnie oświeciło ;-)

Dziękuję za zainteresowanie. Bardzo bardzo :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A jednak żeby żyć pełnią życia, potrzeba odwagi, zarówno w stosunku do przeszłości (rachunek sumienia) jak i przyszłości (właśnie należy się wychylać, a nie pozostawać w krzakach). Inaczej, zamiast być w jakimś miejscu drogi (dokądkolwiek) pozostawalibyśmy w martwym  punkcie.
    • @Jacek_Suchowicz Nie mam pewności, ale może w szukaniu Boga i w błądzeniu, gdy chce się odkryć prawdę, jest więcej wiary i tworzy się głębsza relacja niż w nawykowej rytualizacji. W końcu podmiot liryczny chce czegoś żywego i autentycznego.   Dotkliwa jest za to jego samotność, bo chrześcijańska koncepcja miłości bliźniego wpisuje się w niepodważalne stwierdzenie, że człowiek jest istotą społeczną. Gdzie dwóch lub trzech spotyka się w imię moje, tam jestem pośród nich , powiedział Chrystus, czyli nie istnieje kościół bez wspólnoty. Na marginesie - dotyczy to każdej religii, jako zjawiska grupowego. Za to wiara jest jednostkowa - czy z tej perspektywy idea prywatnego kościoła nie jest całkowitym nonsensem?  
    • Dziś urodzaj na modlitwy. Zazwyczaj unikam oceniania tekstów typowo religijnych pod kątem czysto poetyckim, tak jak nie dyskutuje się o walorach artystycznych modlitw, pieśni, litanii, choć niektóre bywają wybitne także pod względem środków wyrazu. Ale modlitwa ma charakter performatywny, dzieje się w niej coś ważnego między wypowiadającym  ją a adresatem Nie mamy tu  już reprezentacji w postaci podmiotu lirycznego  lecz wkraczamy w obszar, gdzie słowo nie tylko modeluje rzeczywistość, ale jest jej integralną częścią. Doceniam odwagę i szczerość tego wiersza, ale całkowicie w oderwaniu od kryteriów ars poetica, które tutaj są zupełnie nieadekwatne.  
    • Staram się nie komentować modlitw, bo w ogóle nie oceniam ich w kategoriach estetyczno-artystycznych. Ciężko odnosić się do czyjejś nagości w utworze, a nie podejmę się przez dyskrecję wyrokować czy mam do czynienia z prawdziwą intymnością, czy z kreacją poetycką. Sugeruję jedynie pisownię Zbawiciel wielką literą, bo jeśli wiersz rzeczywiście jest osobistym dialogiem osoby wierzącej z Bogiem, to wielka litera staje się oczywista jako świadectwo czci, uwielbienia, wdzięczności.
    • @Alicja_Wysocka Napisałem taką szybką odp. ad hoc. Zrobiło mi się szkoda tego licha.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...