Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeziorko w mej gminie jest nieopodal
na nim bez fali łódka się chyboce
na łódce postaci co tyłem zwrócone
w zawiłym spojrzeniu dłonie przeplecione
oznajmiają uczucia ciepłe i gorące
splecione nicią białą jakby Bogu w podzięce
że dał im szczęście wielkie
by mogli teraz splatać swoje ręce
ich usta nie śmiało do siebie się chylą
już czują dotyk smak roskosz
chyba się nie mylą
tak czuli po krótce spostrzegli się szybko
los na przekór wszystkiemu związał białą nitką
ich serca co w oczach wiele powiedziało
choć tych spojrzeń niewiele
serce nie kłamało

na łódce postaci co tyłem zwrócone
w zawiłym spojrzeniu dłonie przeplecione
a na dloniach pierścienie z drobnym koralikiem
włosy siwe dostojne z jedwabnym płomykiem
biała nić oplata dłonie i serduszka
na szyji wać pana pod kołnierzem muszka
ich oczy choć tyłem w zawiłym spojrzeniu
wiele dały i dają choć usta w milczeniu
ich oczy choć milczą mówią w podniesieniu
choć lat tyle minęło o wielkim pragnieniu
ich serca co w oczach wiele powiedziało
i tych spojrzeń tak dużo
serce nie kłamało



×
×
  • Dodaj nową pozycję...