Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

"Historia pewnej miłości...''


Rekomendowane odpowiedzi

Pożegnania nadszedł czas
Teraz w inny odpływasz świat
Spotkany kiedyś tam
Powiesz, że to inny świat
Gdyby tak cofnąć czas
Z tamtych lat przywrócić sny
Wspomnień wiązankę utulić w nas
By potem spokojnie powrócić znów
A gdy przyjdzie już ten czas
Przypomnisz marzenia z tamtych lat
Nie mówiąc nic wprowadzisz w świat
Krainy marzeń minionych lat
Tęskniąc będę czekała
Aż pojawisz się znów
By przytulić mocno Cię
I bicia serca usłyszeć dźwięk
Powiem: nie odpychaj mnie
Pragnę tylko Twej obecności
Bo na miłość nie mam szans
By nie stracić Cię znów
Będę walczyła co w sercu tchu
Przecież to nie grzech
Kochać i marzyć o nas
Tylko pozwól mi trwać...
Kochać tak można tylko raz
Na serca dnie zamieszkałeś
Myśląc, że to tylko sen
Gdy dzień nadchodzi po nocy
Poznajesz tych słów sens
Może odwzajemnisz kiedyś to
Tylko nie mów od razu „nie”
Pomyśl w spokoju nim odpowiesz
By nie zranić mnie kolejny raz
I cierpienia nie nadszedł czas
Słysząc serca głos
Powiedz, że to real nie sen
Gdy zbudzę się
Otul mnie ramieniem swym
Popatrz głęboko w oczy
I daj mi jakiś znak
Niech Ci nie zadrży głos
Mówiąc: nie kocham Cię
Nie lituj się – to nie to
Ale czy mogę chociaż kochać Cię...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • * dla wujka Jurka     zatrzymała nas cisza miała w sobie móc zerwać most rozdzielić brzegi czuję teraz jak echo wypuszcza z rąk ostatnie słowa jeszcze wczoraj mogłem je złapać   z chłodnych ust wiatr niesie zimne wspomnienia otulam się szalem może żalem zimno mi wiem ze śpisz będziesz pod stopami czuł każde ziarenko   tak wiele ich poza nami kluczą żurawie przecinają niebieskie skronie może uchwycą kolejne chwile oby nie zostały w dłoni urwane słowa nie czas układać ich od nowa                                      
    • @poezja.tanczy Dziękuję za chwilę z wierszem. Pozdrawiam.
    • @Leszczym Wszystkie smaki po trochę,                          poddziergane... prochem. Pozdrawiam, niedzielny impuls.
    • @violetta

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... całkiem możliwe. Pozdrawiam . Każdy ma własny, niepowtarzalny. Pozdrawiam.
    • Parnas    Apolla dudniły ostatnie hejnały, półkulą wzgórza ponurych gwiazd zaświstał zimny deszcz błyskawic, Epolakówna pomroczności jasnej szuka marmurowych bohaterów - zakrztusili dno wazy zwycięstwa, Olkówna grzebie na łez barykadzie dowody istnienia chwały ludzkości, Epretówna śpiewa na pustej pustyni - igra na ostatniej strunie srebrnej liry, ciśnienie eleaty leci do ściany płaczu, Enemówna poruszyła wąską kotarą - zeświecczyła drewniany teatr życia niczym nieujarzmioną złotą klatkę, Arotówna ledwie w pierwszej parze prowadzi wężowato chocholi taniec - spadają wierzchołki nowej piramidy, Otarówna spogląda na wierzch studni, słucha prawdziwej głębi zwierciadła  rozkwitającego w doniczce kwiatu - zgubił na zawsze natchnienia płatki, Anarówna w modlitwie jęczy o łaski, widzi pochmurny nieboskłon grzyba - zbawienie nie przyjdzie dla świata, Anylopówna wieszczy palcem wizję, tworzy fale oceanów chorału myśli, Alatówna na cienkim cieniu armaty odgrywa wesołą operetkę śmierci.   (z tomiku: Kowal i Podkowa)   Łukasz Jasiński (czerwiec 2004)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...