Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Droga Mario !

wciaż wracam wspomnieniami
do miejsc gdzie raczyłaś mnie ciałem
świętej komunii zbawiennym zapachem
na wysokości Huanny istnienia
zaciągam się umiłowanym smakiem
by polizać rany wymyślnych tortur

miłości Mario do zapomnienia prowadzisz
zaułkami dymu słodkiego rozkoszy
wgryzasz się w ciało
szarą chmurą osnute
oblicze próżnego kochanka

dałaś mi adres kokainowej przyjaciółki
do whisky Riedlowej żony do łóżka
heroinowej starej kurwy
zazdrosne ja
podarło rozszarpało
w myślach
instrukcję
samobójczej bigamii

wróć błagam
ostrze pazurów wbij
w miejsca stęsknione
gandii świata nicości
chcę mieć w głowie
mrowie szalone
szlachetne bezmózgowie.....

Opublikowano

witaj...nie wiem czy dobrze zinterpretowałam twój wiersz ale cos mi sie nie zgadza.Na poczatku wstawiles watek religijny....tak? Potem mowisz o kochanku...kokainie...heroinie itd.Mam pytanie do czego przyrownujesz Maryje i komunie swieta? Do kokainy ....heroiny, nie rozumie!

Opublikowano

dla mnie bomba ,zwłaszcza
"chcę mieć w głowie
mrowie szalone
szlachetne bezmózgowie.."

ale wywaliłabym

"miłości Mario do zapomnienia prowadzisz
zaułkami dymu słodkiego rozkoszy
wgryzasz się w ciało
szarą chmurą osnute
oblicze próżnego kochanka

dałaś mi adres kokainowej przyjaciółki
do whisky Riedlowej żony do łóżka
heroinowej starej kurwy
zazdrosne ja
podarło rozszarpało
w myślach
instrukcję
samobójczej bigamii"
zbyta nachalnie oczywiste i banalne

ale reszta cud,miód i orzeszki:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Anna German- t już tyle lat.     Tamten kraj proponował Jej wiele, ogromne pieniądze, domy i dacze. " Jestem i czuję się Polką"- mówiła. W tamtym kraju czekało na nią miejsce w klinice i lekarze gotowi walczyć o jej życie. Odmówiła- Mamie obiecała- gdy przekraczały polską granicę. Jeszcze gra gramofon z pękniętą płytą, na stoliku szklanka z zimną herbatą. Na moście wciąż Eurydyki z wiatrem tańczące, co zabiera wszystko, by nic nie zostawić. Babim latem szal utkać, mgłom dać nić przędzy. Jeszcze raz wypełnić deklaracje celne, od do - ściśle według wszelkiej wiedzy. A potem przekroczyć granice, które przechodzą ludzkie pojęcie.                
    • Karuzela miłości i radości   Zabawa trwa, radość serc to coś naprawdę wyjątkowego   Rodzinne wyjazdy i spotkania ze znajomymi   Nie tylko karuzela kręci się, też kręci się wata cukrowa i inne słodkości   Pogoda też wspiera i jest wesoło   Cieszą się Ci mali  i cieszą się Ci dorośli Takie dni potrzebują czasu   Dzień pełen rozrywki i humoru   Od rana do późnych godzin popołudniowych – czas na relaks   Od lat cieszymy się tymi pięknymi karuzelami   Zapominamy o codziennych sprawach, bo rządzi zabawa   Nie  kiedy spotykamy przyszłą miłość                                                                                                      Lovej . 2025-08-18                       Inspiracje . Zabawa w Lunaparku
    • @Jacek_Suchowicz  odpowiem olsztyńskim Czerwonym Tulipanem"- bo chyba słowa pasują:   Jedyne co mam to złudzenia Że mogę mieć własne pragnienia Jedyne co mam to złudzenia Że mogę je mieć...(...)   Miałam słowa własne Ktoś stwierdził że zbyt ciasne Co mam zrobić bez słów jak żyć Bez słów jak żyć
    • ucieczka z generycznego snu. prosto w taki o przenikaniu się form. jak nasiąkniętych bibułek. gdzie, grając w kosi kosi łapci, gaworzymy para-wyliczankę: "świndroń-dryńdroń, czy pojawi się klawidroń", mam na nazwisko Manisterdziołek, co w tutejszym narzeczu jest słowem gorszym, niż obelga, za to ciebie – w ogóle nie dotknęło ugroteskowienie. świetlista jak zawsze pokazujesz mi znaki na skórze. poezję spokoju i wolności, od czytania której zwijają się we mnie, kompletnie martwe, liście pełne kolców.
    • @Naram-sin Dzięki za komentarz.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...