Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

krzesła zaczęły się pojawiać mniej więcej wtedy
gdy zacząłem się o nie potykać
z braku
twarz jak talerz wycieram
i tłukę o ścianę

wróć
ułożę się na nowo
na lepsze

zamykam oczy
nie wiem czy jestem
wciąż po drugiej stronie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak zawsze u Pana, świetny klimat, z nutką tego niesprecyzowanego niepokoju, który sprawia, że tekst jest wielowymiarowy.
Zachwytu ;).
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak zawsze u Pana, świetny klimat, z nutką tego niesprecyzowanego niepokoju, który sprawia, że tekst jest wielowymiarowy.
Zachwytu ;).

Dziękuję za wizytę i pozytywny odbiór,
co do zbraku, nawet jeśli tylko dookreśla, to chciałbym, żeby został. Ta przestrzeń nie mogła zostać całkowicie "pusta" (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało)- zmiana czasu, jak i to, co znajduje się "pomiędzy", są (dla mnie) kluczowe w pierwszej strofie.

Pozdrawiam Serdecznie

Fei

PS. mała zmiana- zostań/wróć.
tak jest chyba jaśniej
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nadmienionego pana/ sztuki (proszę wybaczyć ignorancję;) nie znam , ale postaram się poszperać i zorientować w sprawie ewentualnych asocjacji.

pozdr.

Fei
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



szkoda, że reszta nie przemawia,
mam nadzieję, że może następnym razem trafi całość:).

Ps. Zastanawiałem się (wciąż się zastanawiam) nad końcówką pierwszej strofy. Jako, że wiersz jeszcze świeży, ciężko mi ocenić, czy to tłuczenie o ścianę nie brzmi nazbyt desperacko (w negatywnym sensie), z drugiej strony przyczynowo wiąże się z układaniem się na nowo, które być musi.
Alternatywna:

twarz jak talerz wycieram
i kładę na stole


hmm… sam nie wiem
?

Pozdrawiam

Grzegorz
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oj :/ - co prawda się nie znam, ale taka alternatywa mi osobiście nie pasuje wcale, poza tym to 'tłukę' nie brzmi w tym kontekście zbyt desperacko, może 'rozbijam', jeśli w ogóle zmieniać?
Zachwytu :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oj :/ - co prawda się nie znam, ale taka alternatywa mi osobiście nie pasuje wcale, poza tym to 'tłukę' nie brzmi w tym kontekście zbyt desperacko, może 'rozbijam', jeśli w ogóle zmieniać?
Zachwytu :)

W kładzeniu na stole jest pewna rezygnacja, która mi się podoba, ale nie jestem jeszcze pewien, czy „emocjonalnie” komponuje się w tym kontekście.
Rozbijanie zbędne, bo sens pozostaje ten sam.

W tłuczeniu obawiałem/obawiam się trochę możliwego, literalnego odbioru, a ostatnią rzeczą, jaką chciałbym osiągnąć w tej strofie byłaby taka karykatura.

Dziękuję za ponowne odwiedziny, serdeczności

Fei

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Migrena  ----------   " Somalija Opublikowano 26 minut temu   Godzinę temu, Migrena napisał(a): @violetta ale Bóg kocha miłość między ludźmi. ON nam ją dał. nie bój się miłości. przecież wzdychasz do jakiegoś przystojniaka który Ci się podoba. w tym jest też piękno.   fatalnie, że cierpisz ból. nie mogę Ci pomóc ale jestem z Tobą :)   Dzień dobry, czy może Pan już skończyć te geriatryczne wstawki... jest Pan pod moim wierszem na forum głównym nie na turnusie w Ciechocinku... Z góry dziękuję "               tak. już skończyłem. zdobyłem ciekawy materiał do badań poznawczych w kierunku emocji psychicznych.   a ty paniusiu nie szastaj tak słowem "moim" bo jesteśmy na publicznym portalu. nie dziękuj. nie musisz.   bez zwyczajowych pozdrowień. R.            
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Za Anią powtórzę, myślę tak samo.
    • Mi jest dobrze tu gdzie jestem gdzie witam kolejny dzień który coś tam przyniesie może uśmiech może łzy Dla mnie to ważne miejsce tu znajomy dotyka wiatr krzywo patrzy wróg przyjaciel podaje dłoń Tu jest mi bardzo dobrze ale czasem pragnę być tam gdzie mnie nie było doświadczyć tego co tam  Poczuć bliskość gwiazd móc dotknąć kolorów tęczy a potem powrócić na ziemię napisać wiersz o tym gdzie Tak naprawdę najpiękniej czy tam skąd wróciłem czy tu gdzie na co dzień przechadza się mój cień
    • @Berenika97 To trochę smutne są realia, ale bywają niestety. Jak najbardziej rozumiem Twój i mój sarkazm w tym wpisie. No bo to wiesz człowieka trochę jednak oburza. @iwonaroma Podobno ogólna reguła jest taka, że artystów ciężko się diagnozuje :))
    • Z tego domu nie ma wyjścia bez blizn. Trzyma mocniej niż kajdany. Wgryza się w skórę, rozsiewa jad w krwiobiegu, podąża mrocznymi ścieżkami. Ciemność sączy się z okien, za szybami gaśnie świat, próg zarasta nocą, jakby świt nigdy nie istniał. Wspomnienia zlatują się jak sępy, by szarpać resztki duszy. Aż stajesz się zakładnikiem. Nie siadaj już przy stole, gdzie zamiast chlebem karmią cię lękiem. Idź – choćby przez ruiny, idź – w milczenie bez końca. Szukaj światła którego nie dosięgnie cień złego domu.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...