Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

koty mruczą zbyt cicho
i zbyt dokładnie

to taka gra pozorów
- teraz ja jestem szara
a ty prężysz się z zachwytu
próbując opalić swoje wciąż
blade pojęcie

czasem tylko naiwnie igramy z tonacją
- drapiąc za uszkiem nadęte bemole
chcemy stworzyć z nich własną
symfonię gestów

w przerwach pomiędzy taktami
uczymy się spadać na cztery łapy
- kreujemy idealny związek
własnych aranżacji


tylko te czarne spojrzą na nas czasem
spod pyska

z premedytacją przejdą nam drogę
nie będzie powrotu -

Opublikowano

witam:)
ostatnio bardzo zaniedbuję poezję. nie ma czasu, nie ma chęci. a szkoda. dlatego proszę łaskawym oczkiem spojrzeć na to, co się skleciło. bo to pierwszy twór od bardzo, baaaardzo dawna.

pozdrawiam
kal.

Opublikowano

http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=44555
przypomina mi to;) i ten dwuwers na początku beznadziejny jesli ma być szczerze to pozdrowie jeszcze a i puenta spoko jest.

Opublikowano

gr. dzięki za szczerość:) powiedz mi jeszcze, dlaczego jest beznadziejny - bo nie wiem, pod jakim kątem zmieniać [jeśli zmieniać - bo mnie się bardzo podoba;)].
dzięki za wizytę

pozdrawiam
kal.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



racja pansy, troszkę się nazbytowałam. a było to całkiem zbyteczne;) w każdym bądź razie nadprogramowe wyrazy usunięte.
dzięki za komentarz. no i miło że wpadłaś. bardzo miło;)

pozdrawiam
kal.
Opublikowano

o. jak miło widzieć takie miłe twarze [czyt. nicki;)] pod swoim tworkiem;)

maćku: jak usunę 'to' to zgubię połączenie 1. strofy z 2. a tego bym nie chciała;)
stasiu: hm. takie komentarze aż motywują, by nie przestawać i pisać dalej. dziękuję ci kochana bardzo:*

pozdrawiam
kal.

Opublikowano

stasiu: nie strasz, bo kotów to ja i tak się nie boję ;) no chyba, że jest noc, są rude i są kotami mojego sąsiada;)
marlett: hm. ciekawa ibterpretacja;) a do kocich metafor to ja mam szczególną słabość [co widać w spisie utworów choćby;)]

pozdrawiam
kal.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Twój wiersz Aniu  to krzyk — nie do ludzi, bo ci przestali słuchać, ale do Boga, który milczy. To lament duszy, która już nie wierzy w sprawiedliwość, bo ile razy można patrzeć na śmierć dzieci, na powtarzające się piekło, na historię, która niczego nie uczy. To nie jest już tylko poezja — to dokument epoki bez sumienia. Każdy wers jak strzęp modlitwy, który nigdy nie doleciał. Tyle krzywdy, tyle krwi, i nic się nie zmienia. Może jedyną modlitwą, jaka została, jest właśnie ta rozpacz. Ja ją w sobie mam. Ale najgorsza jest ta niemoc.   Jak nasze dzieci w Powstaniu Warszawskim mordowane dla żartu, z nienawiści. A Wołyń ? Rozpacz rodziców mordowanych okrutnie dzieci.   Aniu. Mocny i cudownie ważny wiersz. Podziwiam Cię.
    • @[email protected] remanent ? :):):) Cholera, musi być naprawdę źle :) Dzięki.     @Berenika97 dziękuję. Uśmiecham się do Ciebie:)     @Roma od Ciebie. Słowa wsparcia. Że życie to nie zabawa w dwa ognie. Dużo to dla mnie znaczy. Roma. Dziękuję.  
    • Pierwszy był Mefalsim, nad Beit Lahija unosi się dym. "Płynny ołów, "Żelazne miecze" w Jom Kipur, znów presja bierze prym. O - jak piekło okrągłe. Kół historii obłędnych eksplozji przemocy. Gdzie jesteś Boże? I nowiem zmierzają kolumnami ludzie do Ciebie. Gdzie jesteś, czy w niebie? Jakże niezrozumiały jest dziś świat, nienawiść i żądza odwetu, od tylu lat. Gdzie jesteś Boże? Ty, który oddałeś życie z miłości do ludzi, słyszysz, czy masz za dużo spraw? Wzgórzom oliwnym ktoś mówi witam, a korona cierniowa raz po raz w słońcu zakwita.                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co jest bełkotem ? Byłeś kiedyś w przychodni przyszpitalnej gdzie starsi ludzie czekając na lekarza leżą na posadzkach ? Nie.... A siedziałeś kiedyś na SORze z dotkliwym bólem brzucha 12 godzin ? Nie ... A widziałeś starych ludzi kupujących jabłka,  czy pomidory, czy ziemniaki, po jednej sztuce ? Nie.... A może byłeś w dmu tego przedsiębiorcy z Poznania który powiesił się na klamce bo urząd skarbowy zabrał jego dzieciom mieszkanie ? Nie...   To tylko fragment tzw. ŻYCIA.   Więc zanim coś głupiego napiszesz przebadaj się. Bo chorzy na tę chorobę nie wiedzą, że chorują. Schizophrenia hebephrenica - nie boli. Ale wymaga ostrej jazdy psychiatry. Więc idź. Ale zanim pójdziesz niech mama zrobi ci jeszcze lewatywę. Najlepiej z kawałków tęczowych cegieł. Ty baranie.           słuchaj. Po co wypisujesz tutaj teksty z poradnika agitatora ? Tylko nakręcasz różnych durni do fantazjowania.   Jest świetny portal. Napisz swój tekst gloryfikujący nasz poziom życia. A mnie daj spokój bo napiszę co naprawdę o tobie myślę. @Annna2 dziękuję Aniu :)
    • @Berenika97 a w Gazie jest dramat dobry wiersz
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...