Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pierwszy mecz o miłość


Rekomendowane odpowiedzi

Szukaj uparcie i wytrwale swój kwiat paproci,z tych nocy wyśniony
warto błądzić choćbyś się i nawet w ostępie sercu rad zagubił,po nocy,
tą wszak,którą miłością nazywasz,dla ciemności drogi a ścieżkami pogubił,
dla tych ran z kolców boleści-w krew czerwień krzaków kropli księżyc świecił.

Choć strach wszędy,by cię napawał i po ciele dreszczem,a biły w rym-w te pulsy
niech ci gra wnętrzu muzyka,w ten śpiew twoim uszom,a w nuty-i krążył w słodyczy
odrzuć bezwolnie głupi to lęk-a wstyd schowaj,za pazuchę i się szeroko to a uśmiechnij,
idź na całość bracie raźno,co ma być,to będzie!-Chłopcze a spróbuj,no raz!-A kroku stąpnij.

Nie chowaj się gdzieś?-wszelako,po kątach,jak struś w głowę swoją w piasek,tak dla zguby
odbijaj te rekursy i zagraj w piłkę-w ten pierwszy swój mecz w kosza,w celne raz dając rzuty,
już grają idź,w ten tan i dajże zwód w driblingu i zrób podejście,a w krok-marzeniem spragniony,
aż strzelisz wreście swoją upragnioną bramkę,dla ciała z głosu okrzyków w szczyt euforii z rozkoszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Wędrowiec.1984 ;) Dzięki     
    • Przerobiona fraszka Sztaudyngera   gdy ślub brał z Mary Marko z Brukseli to jakby wsiadał do karuzeli za rok zwierzył się raz tacie że się kręci lecz w kieracie od poniedziałku aż do niedzieli   Wspaniałomyślny   obiecał jogin bliskim z Brukseli że dla nich biednych w krowę się wcieli niech go doją bez litości gdy spod skóry wyjrzą kości to dzieworódczo też się ocieli   ”Jak sobie pościelesz”   stroni od wody kloszard z Brukseli od wieków nie prał łacha z flaneli choć gdy w parku przymknie oko śpi spokojnie i głęboko a przecież wcale sobie nie ścieli   Multiinstrumentalistka?   śliczna flecistka miała w Brukseli wyłącznie męski tłum wielbicieli przez technikę nienaganną przez to że jest jeszcze panną i przez jej zgrabny kształt wiolonczeli   Chudziutki rosół   zbieżnego zeza ma Ann z Brukseli więc rosół warzy Mark przy niedzieli gdy w talerzu dwa oka to nadzieja głęboka że się szczęśliwie jej wzrok rozstrzeli
    • Milcząc rozmawiam z Tobą, milczeniem wyrażam uczucia, na pytanie odpowiadam milczeniem.   Nie wiem co powiedzieć, chociaż rozmawiamy długo, nic o sobie nie wiemy, bo Ty też milczysz.   Szumem wiatru na zewnątrz  wyciągam odczucia które nic nie mówią.   Hałaśliwym wzrokiem otaczam postacie, które z daleka patrzą dziwnym wzrokiem.   Odklejony od realiów próbuję żyć tam gdzie chciałem kiedyś.   Miałem być wielkim zostałem małym przemierzyłem  świat samotnie drogą która biegnie pod górę.    Parę słów do Ciebie kieruje  zupełnie bez znaczenia  po co więc mówić.   Przez bramę cmentarną  moje słowa biegną  do inteligentnego tłumu.   Głosy z wnętrza mówią do mnie milcząc i krzycząc do życia wzywają.   Tłum znak krzyża nożem czyni drogę wskazuje  wejdź i zdejmij buty zostaniesz tu na dłużej.  
    • niejeden raz z głowy do serca droga bywa daleka dołożę starań by w końcu tam dotrzeć    choć ma mam ciężki plecak   to jest coś więcej niż tylko spacer wokół własnego komina     już dzisiaj stawiam pierwszy krok   tak przygodę się zaczyna     nie czekam na najlepszy czas a tym bardziej na przychylność gwiazd                      
    • @Duch7millenium no ja do marca jestem też zajęta, nawet na urlop nie pójdę:) na wiosnę przyjadę:) teraz to nie ma odpowiedniej pogody:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...