Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wtedy, dzisiaj, jutro...

jesteś?

byłam w milczeniu
ładowałam napięcie obrazom
bez wyrazu
obok miękkiej kanapy
dokładnie tam
gdzie sprężyny podskakiwały
ktoś dotykał moich wzruszeń
farbował lisa
odgrzewał pytania

a potem studząc nieład rozrzucony
o ciebie za.. biegałam względnie normalnie
- dzisiaj tak myślę

kilka twoich słów
chowałam za szafę
wieszałam nagromadzone życzenia
niezdecydowana jak zawsze

*
nabijałam odciski wędrując
w krajobrazy złudzeń

bąble przekłuło życie
i trudno zaprzeczyć że nie jest dobrze
pomimo

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pewnie dlatego, że są dobre. Zresztą ustawa z dnia któregoś tam mówi: - wiersz Stasi nalezy czytac parokrotnie, niedostosywanie się grozi konfiskatą komputera i mienia :)

A ta k bardziej serio - mam kilka uwag, ale pal je licho, więc biorę takie jakie jest, a jest bardzo dobrze.
Pozdrawiam.
Opublikowano

he he SOsen, bo tytuł zmieniony a tyś myślał ze nowy, więc z musu przeczytało cisie,

Michele, sympatycznie to wymyśliłeś, i jak tu mówić że nie jest nie dobrze, a bąble pal je licho, Spiro przekłuje jak wróci z gór, he he
ale ciekawi mnie i tak cobyś zmienił....bez palalicha....

Spiro i,mienie można stracić na giełdzie, chyba że to giełda pomysłów,hi hi
fajnie,

Ewo, i dobrze że nima za to ręce się wyciągają od noszenia maluchów....

bajeczko, na smyczy może być ok, jeśli pan dobry.....bo jeśli w kratkę... to tyż niezle, wesoło...czasem

Sosen ustaw się się do pionu bez czubie....:):):)

kochani, miłego popołudnia wszystkikim i każdemu z osobna...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wieczór. Jezioro zapina horyzont ostatnim promieniem światła. Słońce – spóźniony kochanek – tonie w jedwabnej, szepczącej trzcinie. Cisza. Nie pusta. To język pragnienia natury. W niej każde ich tchnienie. Woda milczy Ale to milczenie drży – jak skóra świata przed pieszczotą dłoni. Oni. Bez imion. Miłość nie potrzebuje dźwięku. Spleceni, jakby czas tkany był z ich oddechów, jakby każdy gest, każda ścieżka - prowadziła do tej chwili, czekał zapisany w niebie. A jednak – w ich spojrzeniach cień. Dotyk losu. Świat szepcze kruchą pieśń przemijania. Ich pocałunki – ciepło ciał i drżenie warg, symfonia żywiołów: ogień i wilgoć, wieczny alfabet istnienia. Nie całują się. Oni się stwarzają. Jezioro patrzy: nieme. Wierne. Rozświetlone – bez końca Brzeg milczy, lecz to milczenie kłania się Przedwieczności – ciszą bezmierną.    
    • @Berenika97 dziękuję, to dla mnie ważne, że tak uważasz :) piękne masz imię - już od jakiegoś czasu chciałam to napisać,.ale mi wypadało z głowy :) @Robert Witold Gorzkowski zrobiłeś mi dzień tym komentarzem, dziękuję :) muszę iść dzisiaj na spacer, może jaki wpatrzony w obłoki się potknie i wpadnie wprost w moje ramiona. To brzmi jak dobry patent na podryw :) @Łukasz Jasiński oj Łukaszu, zawsze się trochę boję tego Twojego "oj" :) @Gosława oj ja też - albo wulgarna, albo za smutna, albo nie taka. Posłuchać możemy i tyle, a potem pójść po swoje, bo nam się należy :) Dziękuję Ci bardzo za komentarz (to, że je lubię i, że są dla mnie ważne, to wiesz) i życzę dobrego czasu :)
    • @Gosława ładnie, wzruszająco. Twoje puenty jednak nie raz osłabiają tekst, tutaj tak dla mnie jest, pozdr.
    • @Jacek_Suchowicz Czy zamruczy?   Zamiast gapić się w czerń kliszy, spójrz jak lubisz w piwne oczy. By zabrakło sił wśród nocy, gdy obejmie i zamroczy.
    • Bajka się rodzi, A baśnie wyśnione? Jak dobrze. Bo bajki Dobrze zakończone.   Pzdr ,

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...