Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

stały


Rekomendowane odpowiedzi

jestem człowiekiem stałym
posiadam kilka kochanek
mam znaczone karty w kieszeni
rzadko też piję tak żeby się nie upić

zdecydowanie nie dotrzymuję słowa

jestem człowiekiem wrażliwym
potrafię nie patrzeć na cudze
nieszczęścia niedole i inne takie
cuda w które raczej nie wierzę

bardzo też dbam o własne sprawy

jestem w sumie taki jak wy
ponieważ skrzętnie to ukrywam
może z tą małą różnicą
że teraz o tym piszę

wy tylko czytacie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem zauroczona peelem.
Taki uroczy ,szczery,rzadko pije...( w małych ilościach - ale to nieważne hi hi).
Wrażliwy,nie zwraca uwagi na bzdury (czyjeś dole i niedole - bo po co? ).
Zwyczajny człowiek nie wchodzący nikomu w drogę:)))))
Lubię ''Twoje Klimaciki''.Ten napisany subtelnie:)
PozdrawiaM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany, nie spodziewałem się aż takiego aplauzu - na razie pójde na skróty i po prostu podziękuje za wgląd. Jak widzę, nic do zmiany nie ma (na razie :)

Adamie - pyskówki to także jakaś forma dyskusji, byle jak najrzadziej

Stefan - nie ma mowy!

Marlett - i o taką zwyczajnośc mi chodziło, podmiot ma nią wręcz gryźc

Spiro - wsumie w życiu oprócz pisanych wzniosłych haseł rzadziej trafia się czyn - chociaż i one mają miejsce, ale to inny wiersz i nikt w to nie uwierzy

Piotrze - wiele zespołów nastawia się na "ja" (a punk rock szczególnie). Hurt znam, chociaż zauważ, jak w cytowanym tekście 2 pierwse wersy się pokrywają i są dokładnie o tym samym. W przeboju tego nie widac - w tekście wyraźnie

Nataszo - to miło, czekam teraz na Twój, bo coś daaawno Cię nie było, a szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stasiu - osobiście też bym się nie przyznawał do kochanek :)

Górówka Meduza - kradzież kota jest nieopłacalna (podobno, ale można sprobowac, czemu nie).
A co do kawowości - ja sie zgadzam, może to rzecz gustu, ale jakoś nie leży mi pisanie o chmurach i słońcu. Co nie znczy oczywiście, że neguje - każdy ma swoje patrzenie i jakiś tam styl i temat.
chyba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Dzisiaj na spacerze po lesie zajrzałem głębiej i zobaczyłem 2 kupy i stos serwetek dookoła. Wziąłem patyk, zrobiłem dziurkę w ziemi   wbiłem do niej serwetki, a kupy przykryłem igliwiem. To, żeby, jak piszesz, było tu było najpiękniej. 
    • Ziemię przemierzać tam i z powrotem chciałabyś razem z kluczem żurawi a czy widziałaś oczy stokrotek po tym jak gwiazdy w nich się przejrzały   w każdej zaś inna i inne nieba o ich błękitach nawet nie śniłaś na co ci równik wokół obiegać gdy tyle światów błyszczy w źrenicach   wystarczy tylko że głębiej spojrzysz gdzie cały kosmos światła galaktyk na tym za domem skraweczku łąki z ręką pod brodą leżysz i patrzysz   a w chabrach makach nawet w kąkolach słońce kryguje się z letnim wdziękiem z góry skowronek śpiewnie zawoła nie nie odlatuj tu jest najpiękniej  
    • @Wojciech Szczurek Żartowałem tylko. A wierszyk cacany. Pozdro.
    • Fakty z życia wzięte: kilka lat temu zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową przez Hannę Gronkiewicz-Waltz za pośrednictwem komornika sądowego Olgi Rogalskiej-Karakuli, radcy prawnego Andrzeja Kalińskigo, protokolanta Aleksandry Zawadzkiej i sędzi Agaty Puż i cały czas walczyłem (patrz: moja nowela - "Z pamiętnika bezdomnego") - dzięki mnie Hanna Gronkiewicz-Waltz nie została europosłanką (zajęła miejsce w Parlamencie Europejskim Marcina Kierwińskiego), dalej: za lokal komunalny na Czerniakowskiej płaciłem 400 zł miesięcznie - tyle wynosił czynsz od osoby (około 38 mkw), natomiast: Irena Piątkowska chciała 1000 zł miesięcznie za 4 mkw - za pokój na Wawrze - bez umowy najmu!   - Jest pani złodziejką!   I wyrzuciła mnie, zresztą: co ona może mi zrobić? W każdej chwili może złożyć prywatny pozew o naruszenie dóbr osobistych, a sąd wsadzi ją do więzienia - taka jest bolesna i okrutna prawda, trzy lata walczyłem o należny prawnie lokal socjalny - czynsz 300 zł miesięcznie (około 23 mkw), dlatego też: w wyborach prezydenckich w maju przyszłego roku będę głosował na Rafała Trzaskowskiego, nomen omen: otrzymałem również obniżkę za śmiecie o 25 zł, naprawdę: warto walczyć - w moim przypadku jest to umowa pomiędzy politykiem i mną - wyborcą - wszystko mam w dokumentach (czarno na białym).   Nie tak dawno pokonałem komornika sądowego Agnieszkę Mróz, która ukradła mi około 700 zł na podstawie kopii dokumentu bez mojego podpisu - było to 16 lat temu (jazda na gapę) - napisałem odręczny list do Prezydenta Polski Andrzeja Dudy, Prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara, tak: otrzymałem odpowiedź - nieprawidłowości zostaną wyjaśnione w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Mokotowa, de facto: komornik sądowy Agnieszka Mróz będzie musiała mi zwrócić ukradzione pieniądze razem z odsetkami, otóż to: "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie!"   Łukasz Jasiński 
    • @Sylwester_Lasota Masz rację. To "gdzieś" wstawiłem zamiast "mi", bo chyba byłoby za wiele w takim krótkim wierszyku zaimków osobowych. Potrzebne jakieś odpowiednie jednosylabowe słówko. Ostatnio nie chce mi się myśleć.. A wierszyk sprzed kilku lat. Pozdrowionka. @Andrzej P. Zajączkowski Dałem odpowiedź Sylwestrowi Lasocie. Pozdro.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...