Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deszcz


adam sosna

Rekomendowane odpowiedzi

Krople udają strugi,
chwilę zszarzałe niebo
mruczy piosenkę ulgi.
Parasole kryją głowy.
Moknie żółknąca trawa.

Znudzone dachy, ciepło
Słońca oddają wodzie
tworząc obłoki. Wiatry
miłe kłębuszki toczą

Ruchoma mieszanina
tlenu, azotu, innych gazów,
zziębnięta woda potoku,
szybko odbiera ciepło
stale gnębiące ciało.

Pod twoją obronę wietrze!

Adam Sosna (2006 lipiec 31)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primo - znaki interpunkcyjne - ja bym powycinał to diabelstwo ;)
Secundo - treściowo - bez zarzutu,ale z lekkim wahaniem - "miłe kłębuszki" - forma zmiękczająca "kłębuszki" już wskazuje, że są miłe. W zresztą - co to za slowo - "kłębuszki"?
:)
Tertio - warsztat - jest kilka posunięc taktycznych, np."chwilę chmurzące" co wzmacnia pozycje i plusuje całości. Zresztą - plastyka słowa.
Reasumując - +++
Pozdrawiam

PS - ale te "kłębuszki"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...