Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Egzema Paryska


Rekomendowane odpowiedzi

Celność wykwitu pod deszczem
rozmyty beton światłem latarni
Wykwit tyczy się eczèma de Paris
eczèmateux chodzi pomylenie
krok za krokiem, krok przed krokiem.

Lęgnie się w nim eczèma
mimo białych rękawiczek
wysokich butów.
Eczèma wspina się od ziemi
przez śródstopie, piszczel,
périnée, podbrzusze, splot słoneczny
przez ucho, to lewe, wbija się w głowę
przewierca się przez błony i tkanki

Eczèmateux robi krok, jeden, drugi
czasami więcej bo słońce go goni
obrazem prozy. Eczèmateux boi się prozy
Eczèmateux nie trawi prozy. Kroki niosą
raz i drugi z głuchym dźwiękiem
trzeci i czwarty. Twarze wokół
pustą potęgą i mocą, polem śmierci
jakby mówią i pustoszeją zarazem bardziej

Eczèmateux nurza się w dzikim tańcu
z kształtami i feerią barw niepokojącą
nurza się w nowym ciele, rozkładającym się
ciele niezapomnianym zawsze
niepokojącym
nie
pokojącym
niepokojący
m
niepoko
jącym
n ie
pok
o ym
jąc
i wynajdującym się wtórnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...