Beenie M Opublikowano 15 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2007 Gdzie się nam podział Henryk ze Szczecina? Komu wesołym wierszykiem przycina? Heniu, wróć prosimy, bo bardzo tęsknimy! Chyba, że ważna zniknięcia przyczyna.
BlaCha Opublikowano 15 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2007 Jak się nie dołączyć do tego apelu, gdyż na naszym forum nie ma takich wielu co by choć zdołali talent wytężając nie być przy nim mali jak przy łosiu zając.
Henryk_Jakowiec Opublikowano 15 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2007 Kto z tej strony poznał Henia wie, że nieraz miewa lenia lecz Beenie M – Danusi, która do powrotu kusi dziś przesyła pozdrowienia. A już jutro lub pojutrze znowu komuś nosa utrze bo wpisane ma w naturę z szat odzierać kreaturę choćby nawet była w futrze. Jeszcze trochę cierpliwości a Wasz Heniu znów zagości i to pewnie limerykiem co potoczy się kamykiem do ogródka smutnych gości. Już po stole kości rzucił, postanowił i powrócił na to forum gdzie apele zamieścili przyjaciele więc ich chyba nie zasmucił. I jest świecie przekonany, że nie będzie rozliczany za chwilowe odrętwienie, które pójdzie w zapomnienie skoro przez Was jest kochany.
Beenie M Opublikowano 16 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2007 Kamień z serca mi się stoczył, bo Kolega mój uroczy, jak widać zdrowy, więc kłopot z głowy. Czekam kiedy na ORG wskoczy.
Henryk_Jakowiec Opublikowano 19 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2007 Dziś. Dla Ciebie ja to czynię, gdyż uroczej tej dziewczynie co wywodzi się z Wrocławia i się Beenie M przedstawia fascynacja nie przeminie.
zak stanisława Opublikowano 21 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2007 ja w te pędy tędy i owędy do szczecina spieszę henryka pocieszę jeśli smutny koniaczek pod nos czemu smutny niech powie wprost.
Henryk_Jakowiec Opublikowano 21 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2007 To nie smutek jest przyczyną niebytu na scenie tylko to że sąsiad z góry zalał moje pomieszczenie. Taka sobie mała powódź której dużo cięższe skutki nie ukoi łyk koniaku ani nawet morze wódki.
Beenie M Opublikowano 22 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jesteś Heniu bardzo szczodry wiesz w którą uderzyć strunę jak się czyta to co piszesz skrzydła rosną jak ptak frunę no i muszę przyznać szczerze że obecność Twoja cieszy bo nareszcie człowiek czuje że duch żyje w rymach wierszy
Henryk_Jakowiec Opublikowano 22 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2007 Ja się czuję zawstydzony, że dostaję komplementy a powinno być na odwrót - pilnujże mnie Boże święty. Daj mi siłę oraz wiarę a mej wenie pogroź palcem bo gdy tego nie uczynisz - pewnie stanę się padalcem. Co nie będzie godzien tego by dziewczynie spojrzeć w oczy a więc wesprzyj mnie swą mocą - ześlij na mnie sen proroczy. A Ty wybacz mi Danusiu, że tak mało Cię wychwalam oraz to, że wielokrotnie - milczę lub się spoufalam. Da Bóg dobry a niebawem może wena na mnie spłynie i napiszę o Danusi - zanim nam ten rok przeminie. No i masz mnie jak na dłoni widząc jak przeciągam w czasie chociaż patrząc z innej strony - wszystko jeszcze zrobić da się. Wiec na koniec komplemencik strzelę niczym furman z bata pięknie pani dziś wygląda - jak pąk róży w środku lata.
Beenie M Opublikowano 22 Stycznia 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2007 A Ty, Heniu, jak tulipan znów otulasz mnie płatkami i nieprawda, żeś oszczędny, że nie chwalisz mnie słowami. Nie raz jeden wyczytałam komplemencik Twej roboty, niby taki sobie drobiazg, a nabiera człek ochoty do wesołej konwersacji, zadziornego rymowania - mam nadzieję, że nie drażnię, gdy przeciwnie, to zabraniaj.
Henryk_Jakowiec Opublikowano 23 Stycznia 2007 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2007 Ktoś mnie tu znów udobruchał a więc nadal będę słuchał o tym jaki jestem prawy i wodzirej tej zabawy, tej to co to na tej stronie ogniskami rymów płonie. Ale we mnie jest pokora bo ja w roli amatora, który choćby z boku stał to też będzie świat ten brał na pół serio, na pół żartem bo ja jestem klaunem, czartem. Lecz czasami gdy się wzruszę kiedy anioł moją duszę swą dobrocią zauroczy to inaczej moje oczy przez pryzmaty postrzegają świat i tak go oceniają. A na świecie są kobiety bo bez kobiet to niestety świat by wymarł w krótkim czasie więc do kobiet zawsze ja się odnosiłem i odnoszę - proszę bardzo, bardzo proszę. Bowiem we mnie ciągle tyka stary zegar romantyka, który jak i ja leciwy lecz na chodzie i życzliwy więc i ja się takim staje gdy kobiecie wiersz swój daję. I nikogo to nie dziwi choć to prawie moje CV więc jeżeli swoją stracę może z Was ktoś da mi pracę bo jak nie to ogłoszenia będę pisał: WSPOMÓŻ HENIA.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się