Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Slepy czas


Rekomendowane odpowiedzi

W ustach czuję bezsens czasu
Znowu ten smak niosący truciznę
Bosy spacer wśród głębi lasu
Czy jeszcze kiedyś...
Czy jeszcze kiedyś wśród gwiazd zawisnę?

Najcieplejszą mi ciszę przerywa
Wskazówka niosąca kolejną sekundę
I paszasty wiatr, który okna zakrywa

Gdzieś wewnątrz mojej oceny siebie
Na myśli toczy się gra
Gdy piorun tańczy po niebie
Mój diabeł trzy szóstki na kościach wyrzuca

Pierwsza z nich - Zrezygnowanie
Druga z nich - Bezsilność
Trzecia z nich - Brak Pewności

Reguły... Ale to przecież tylko
Diabelskie kości!!!

14.I.2007

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moglabym proić o wytłumaczenie sława "paszasty"? Niee jestemn pewna jak to interpretować. W\Utwór nawet ciekay, choć brakuje mu pewnego polotu. Spróbuj zrobić coś,by bardziej interesował i zachodził w pamięć. ALe jak na debiutanta, bardzo dobrze, oby tak dalej. Jeszcze trohę popracujesziebie wyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za chwilę i uwage, którą poświęcili mojemu wierszowi.

Marta Tao: Nie wiem czy dobrego słowa użyłem, ale chodziło mi o 'w paski'. Pozdrawiam

zak: Dzięki za rade, wiem musze popracować nad techniką. Pozdrawiam

Tali Maciej: Dobrze że nie napisałeś samego słowa 'żenada', dzięki czemu uchroniłeś mnie przed zadawaniem sobie pytania 'dlaczego?', a siebie przed wystawieniem pustego komentarza. Nie słucham black metalu, ani niczego podobnego więc nie wiem jak trafne jest Twoje porównanie. O co mi chodzi... a o to że jestem mocno początkujący i zamieszczam tutaj wiersze po to by ktoś bardziej zaawansowany mógł mi napisać co zrobiłem źle. Co mu sie niepodoba, nad czym musze popracować i jak nad tym popracować. Czyli inaczej zasadzić mi kopa, ale kierując mnie na odpowiedni tor. Bym się rozwijał.
To że moje wiersze są żenujące, wiem i bez Twojej opinii. Jakbyś mógł mi napisać co jest źle, co jest dobrze i dlaczego tak jest, byłbym Ci cholernie wdzięczny.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

tak więc...
słaby ten wiersz, moim zdaniem, i to bardzo;
powtórzenie w pierwszej strofie trąci sporym banałem, patosem i telenowelą (w Shreku bardzo ładnie sparodiowana tego typu wyrażenia, problem w tym, że u Ciebie to jest na poważnie);
"paszasty" - taki wyraz nie istnieje, neologizmem jest natomiast, wg mnie, kiepskim; jeśli coś jest w paski, to mówimy, że jest pasiaste;
od trzeciej strofy jest coraz gorzej, coraz bliżej dna; piorun, diabeł, trzy kostki, nie tego wszystkiego jest tu za dużo; wymienianie znaczeń kości, też wydaje mi się nie najlepszym pomysłem;
a trzy wykrzykniki na końcu wieńczą Twoje dzieło; radzę nigdy nie używać aż trzech wykrzykników (tak się robi na gadu gadu i w blogach), chyb, że jest to na prawdę uzasadnione i sensowne;
dołączę się też do zdania Stanisławy - rymy albo wszędzie, albo nigdzie, jak nie wszędzie to jakoś to zaznaczyć - niech wiersz ma określoną melodię;

co do czasu, to ja bym się nim nie przejmowała; jednym z wniosków teorii względności jest fakt, że jakiś jeden, wieczny i "ponadludzki" - boski czas nie istnieje - są tylko wskazania zegarów; więc, jeśli ma się dość czasu to najlepiej wyrzucić zegar za okno :P

jeszcze tylko jedno pytanie: Czy zastanawiałeś się kiedyś jak, tak naprawdę, smakuje czas?
mi się w tym momencie kojarzy tylko:
"A jak pachnie czas? Jak kurz, zegary i ludzie. A jeśli kogoś ciekawi, jak brzmi czas, to brzmi on tak jak kapanie wody w ciemnej jaskini, głosy w oddali, błoto spadające na wieka pustych skrzynek i deszcz. A dalej – jak wygląda czas? Czas wygląda jak śnieg wpadający cicho do ciemnego pokoju albo jak niemy film w starożytnym kinie – sto miliardów twarzy lecących w nicość niby noworoczne balony. Tak pachnie, wygląda i brzmi czas. A owej nocy – Tomas wystawił przez okno rękę na wiatr – owej nocy prawie można było dotknąć czasu."
Ray Brudbury "Kroniki marsjańskie"

moim zdaniem, sporo jeszcze pracy przed Tobą; trzeba wiele wysiłku, aby wiersz wyrażał to co chcemy w pięknej formie;

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Myślę, że nie potrzeba specjalnego wykształcenia, aby po prostu widzieć piękno. Piękno i brzydota to oczywiście tylko określenia, ale nawet małe dzieci używają takich określeń w swoim postrzeganiu naszego świata.  Poniżej zacytuję Małgorzatę Zalewską:   "To wszystko dlatego, że… piękno jest w oczach patrzącego. To jedno z moich ulubionych powiedzonek, które tak dobrze wyjaśnia jak funkcjonuje nasz świat. Piękno jest w oczach patrzącego (w j. angielskim „beauty is in the eye of the beholder”). Bo to każdy z nas, sam, osobiście, decyduje co jest dla niego atrakcyjne. Na podstawie własnych wewnętrznych obrazów, wartości, przekonań, potrzeb."     
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pamiętam w czasach mojego dzieciństwa, mieszkaliśmy wtedy we Wrocławiu, mieliśmy kuchenne taborety, a dla nas dzieci to była fajna zabawa. Taboret odwrócony do góry nogami służył jako "pojazd" - kładło się plecami na tak odwrócony taboret, a później odpychało się nogami po podłodze. Pozdrawiam serdecznie.
    • Struktura rut... Kurt S.  
    • I cel;  oko w oko leci.        
    • @kollektiv   Prawdziwy artysta posiada warsztat literacki, ogromną elokwencję i erudycję, także: świadomie stosuje środki stylistyczne - jest osobą samowystarczalną - niezależną ideowo i nie jest na utrzymaniu podatników, dajmy przykład: Adam Mickiewicz "Dziady" pisał dwanaście lat, otóż to: jestem starym wygą - mój pierwszy wiersz - to: "Gwiazdy" - napisałem jak miałem piętnaście lat i chodziłem wtedy do szkoły podstawowej, można tutaj znaleźć - trzeba po prostu czytać, a teraz zrobiłem wyjątek - to już chyba po raz setny udowadniam - nie jestem wielbłądem, jednocześnie: prawdziwy artysta szanuje własne prace intelektualne i potrafi to udowodnić w sposób merytoryczny - używając logicznych argumentów, znam niektóre osoby, które ukończyły Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie i to mają być artyści - niczego światu nie pokazali i są oni na utrzymaniu podatników niczym pasożyci - to mają być artyści? Dodam, nie ulegam żadnym modom, gustom i nie piszę pod czytelników, jeśli ktoś nie rozumie jakiegoś mojego tekstu - nie mój problem, tak: posiadam świetny zmysł analityczny, krytyczny i obserwacyjny - takie osoby myślą samodzielnie i stoją z boku.   Łukasz Jasiński    @Jacek_Suchowicz   Są tutaj osoby, które prowadzą akcje destrukcyjne - świadomie rozbierają teksty innych użytkowników na pierwsze czynniki, gdybym ulegał non stop sugestiom - zostałby tylko sam tytuł...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...