Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedyś kupię Ci kałużę,
ale taką czystą,
żebyś mogła się przeglądać

Kiedyś kupię Ci kałużę,
wcale nie jezioro,
kałuże pakuje się do szklanek
w dalszą podróż

Kiedyś kupię Ci kałużę,
jej nie żal zbijać jak lustra
z siedmioma krasnalami nieszczęść

Kiedyś kupię Ci kałużę,
bo woda na ulicy nie jest sentymentalna,
nie trąci Mickiewiczem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...