Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cóż mi tańczyć w obłoku marzenia,
kiedy serce się zrywa w porywy.
Amor dla strzał w kwiaty strzela
słońcem rozgrzewa ciało z natury.
A moja dusza Ciebie miła wciąż woła
z wnętrza czeluści myśli moje burzy.
Dla tego szczęścia ognień z płomienia
wzbijało się lotem -z pożogi dla,tej łuny.

Jaskółcze gniazdo szczęścia w mym oknie
wysyła spojrzenia obrazem i myślami błądzi.
Szukam uparcie drogi krętej ostępu w gąszcze
przedziera się rani kaleczy ręce moje,aż do krwi.
Dla kwiatu paproci lśniący oczom brylant,to słońce
jest,tak blisko widzę,jego blask z tęczy koła w aureoli.
jak mam go sięgnąć,ten klejnot skarb,to jedyne szczęście
umyka mi oczom zmienia wciąż miejsca,ze mną się w kółko bawi.

Gra mi muzyka z nut Orfeusza w tańcu wszystkie Zeusowe Muzy
słychać przepiękny śpiew słowika miłość idąca wabi z czaru i głosu.
Zmysły balują wszystko,we mnie się gotuje paruje,w te gorące i wody
wszystkie gejzery w fontanny prysły falami spływają w bijące kaskady ciału.
Wolności rumak wolnych stepów mknie z kopyta ścigając się z wiatrem w te zawody
śmigła strzała Amora wystrzelona z łuku leci z grota dla serca,czy trafić,może do celu.
Rodzi się uczucie z zasianego z ziarenka rozrasta z korzenia idzie w pędy rozkwita w kwiaty
wschodzące słońce wyjrzało uśpione z lazurem zbudziła motyla i poniosła w skrzydła z lotu dla nektaru.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czyli mam kłamać sama przed sobą, za dużo wstydu żeby się przyznać? Lepiej przełykać, lepiej zaprzeczać, że skutek cierpki miewa trucizna   trochę pokory i uczciwości - wychodzi zawsze wszystkim na zdrowie. Skoro niektórzy wolą chorować więc wolna wola - więcej nie powiem :)  
    • Bywają i tacy zawodnicy którzy ambitne pięści i hoże nogi mają ze stali naparzają nimi jak nikt inny na bożym świecie w grze która jednak jest ustawiona przez umyślnych.   Korpus i głowy mają natomiast mięciutkie, kruchutkie i delikatniusie realnym rodem z niechińskiej porcelany aż niemały strach takiego w ogóle dotknąć.   Korpus jest czuły na ból zanadto nie dziw się więc że ich pojedynki są odgórnie realnie ułożone i zaplanowane taki wrestler tylko naparza i nie może się bronić.   Najlepszą obroną jest mu wściekły zaciekły atak bić może i umie oraz czyni to pięknie i skutecznie choć nie może nigdy przyjąć na korpus ani jednego celnego strzału. Taki psikus losu.   Zaciekłe walki porcelanowych wrestlerów zawsze są w cenie. Rozogniają publiczność. Jakież to istne widowisko tak atakować nie mogąc być ani razu skutecznie trafionym.   Nawet gromki okrzyk na wrzawej sali mógłby zranić porcelanowego wrestlera publika więc grzeje się w środku, ale milczy musi umiejętnie kibicować takim bohaterom bajek.   Brawa za odniesione zwycięstwa paść nie mogą zmiotłyby takiego z powierzchni ziemi dziwny to ród tego rodzaju wrestlerów i tylko znów pytam czy los to nie jest przedziwne zjawisko?   Warszawa – Stegny, 20.07.2025r.
    • @Alicja_WysockaŚwietnie się czyta, doskonała atmosfera i ten sarkazm, niby dystans a jednak i smutek. Po prostu super!
    • @Jacek_Suchowicz oj dawno cię nie było :) faktycznie przepadłeś:) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...