Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rozkrajam się na
płaski obraz i ciepły trójwymiar
działa jak dwururka

mogę być jak Matka Teresa
mogę być jak miś kolargol
tak naprawdę disco polo płynie mi
w żyłach. to prawie jak sztuka.

i latam – frr
i sunę – ziuu
i myślę – ups

obiecuje, postaram się o kolorowe sny,
zatańczyć z tobą jeszcze
raz
i nieznośnie być oryginalna.

i przepraszam za krzywy nos-
to od maczania w cudzej kawie.

Opublikowano

chciałem coś napisać, ale nie jestem pewien czy w ogóle zrozumiałem. lepiej będzie jak się wyśpię i jutro przeczytam kolejny raz. to znaczy dziś, tylko trochę później.

nawet jeśli nie rozumiem to i tak czyta się fajnie. nawet kilka razy się czyta. pozdrawiam

Opublikowano

cholera, nie lubię nie kończyć myśli.

mnie też ubawił, ale pierwsza strofa bardzo odstaje stylem od reszty, więc zacząłem doszukiwać się drugiego dna, innego wymiaru, czy jak to jeszcze inaczej można nazwać.

no i jeszcze ta dwururka - mnie od razu kojarzy się z K. Szczuką, co nie ułatwiło mi odbioru ;)

może rozważysz podkreślenie "rozkrojenia" innym podziałem wersów:

rozkrajam się
na płaski obraz
i ciepły trójwymiar

a co tam! skoro miał ubawić to działa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
    • @Arsis Pamiętam to drzewo z poprzedniego wcielania, nadal rośnie mimo rany w korze...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...