Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spuszczam głowę
Odwracam w druga stronę

Dlaczego człowiek za miłość tak wielką
Za serce tak czułe
Musi godnie znosić oddalenie

Odchodzę znikam według życzenia
Skoro nie łączą nas
Wspólne najwznioślejsze marzenia
Chcę zniknąć i trwać w bezkresie
Wole upajać umysł złudnymi mrzonkami
Zaszyć serce w niedostępnym zakamarku
By już nigdy
Nikt....

Wolę odejść niż czuć oszukanie
Wole zniknąć wcześniej niż
Skonać z niezrozumienia
Lub skonać niewidocznie

Są rzeczy niepojęte
Tak wzniosłe i delikatne
Ze czasami jeden krzywy
podmuch może je zniszczyć
zarazem są jednak tak trwałe
ze nawet tłumione
niechciane zapomniane i nie pieszczone
samotnie rosną w siłę.

Opublikowano

literówki oraz wielokropek (dokładnie czterokropek); po pierwsze

zgadzam się z Alter, list egzaltowanej pensjonarki - świetne określenie; po drugie

rozumiem, ze wiersze o miłości mogą kojarzyć się z słowami typu: oddalenia, najwznioślejsze, skonanie, mrzonek itd. - określeń używali np. romantycy, ale to było dawno, na prawdę

radzę pomyśleć nad uwspółcześnieniem tekstu, zrezygnować z patetycznych wzniosłości, inwersji, wielokropków, wielkich liter na początku każdego wersu oraz jakiejś połowy słów
proszę mi uwierzyć można napisać piękny wiersz o miłości w sposób oszczędny, współczesny i zarazem na wskroś romantyczny i piękny

pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Gdybyś był chociaż mniej wytrwały... - powtórzyłam po kilku przepłakanych chwilach. - Ale jesteś, jaki jesteś! A jaka jestem ja? - zadałam sobie ni stąd ni zowąd właśnie to pytanie. -  No jaka? No? Chyba przestaję podobać się sama sobie... - zdążyłam mruknąć, nim sen mnie zmorzył.     W nocy przyśniła mi się rozmowa z nim. A dokładniej ta jej część, która w rzeczywistości się nie odbyła.     - Naprawdę zostawiłbyś mnie? - spytałam roztrzęsiona, po czym chwyciłam go za dłonie i ścisnęłam je mocno. - Mógłbyś mnie zostawiłbyś?! - powtórzyłam głośniej. Dużo głośniej. Tak głośno, jak chciałam.     - Rozważyłem to - w treść snu wtrąciło się pierwsze ze rzeczywiście wypowiedzianych zdań. - Ale  skrzywdziłbym cię, wycofując się z danego ci słowa. Więc - nie - ma - opcji, bo nie mógłbym! - senne wyobrażenie mojego mężczyzny dodało zdanie drugie z realnie wygłoszonych. - Chociaż może powinienem - kontynuowało twardszym tonem - bo przy naszym drugim początku postawiłem ci warunek. Pamiętasz, jaki. A ty co zrobiłaś? Nadużyłaś mojego zaufania i mojej cierpliwości, a mimo to nadal spodziewasz się trwania przy tobie.     - A i owszem, spodziewam się - senny obraz mnie samej odpowiedział analogicznemu wyobrażeniu mojego mężczyzny. - Spodziewam się jeszcze więcej: nadal zaufania i nadal cierpliwości. Mimo, że cię zawiodłam. Bo... - urwałam na chwilę, gdy senna wersja mojego em spojrzała znacząco. Jednak ciągnęłam dalej:    - Bo zasługuję na nie, a ty dałeś mi słowo.     - Zasługujesz, to prawda - senny em odparł bynajmniej sennie. - I zgadza się: dałem Ci je. Ale czy powinienem go dotrzymać? Postąpić w tej sytuacji zgodnie z zapewnieniem? A może właściwe byłoby zdecydować wbrew sobie? Może na tym wyszedłbym lepiej?     Uśmiechnęłam się.     - Może, może - odpowiedziałem. - Ale wiesz, że nie wyszedłbyś na tym lepiej, bo nie byłby to właściwy krok.     - Nie byłby? - mój śniony facet spojrzał sennym spojrzeniem. - Bo?    - Bo jestem właściwą dla ciebie kobietą. A ty właściwym dla mnie mężczyzną. Tylko?     - Tylko? - em popatrzył po raz kolejny. Trzeci. Tym razem pytająco.     - Tylko daj mi czas. To dla mnie ważne.      Rzeszów, 29. Grudnia 2025          
    • Napłatał: łatał pan.  
    • O tu napisali Milasi - panu to.    
    • Ulu, z oka kozulu.      
    • Elki pikle, tu butelki, pikle.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...