Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój Bóg nie zszedł do mnie aby przemyć moje pijane oczy
W ślepocie upojenia może nie było nic widać i umknął mi ten moment
Ale nie czułam…

Dziś trzeźwymi oczami widzę Go dookoła moich wszystkich niepotrzebnych i potrzebnych rupieci
Mojej graciarni dni dobrych i ponurych,
ociężałych chwil

Nie planuję dziś wielkich zmian,
Będę lub nie będę taka jak kiedyś, jak jeszcze wczoraj
Ale przychodź do mnie i przemywaj mi oczy
Tak abym widziała

Obiecuję uwierzyć jako ślepiec
W niedalekiej przyszłości wezmę całą niewiarę za śmieszną
Nie moją

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...