Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kraina zwana Mrokiem


Rekomendowane odpowiedzi

Kraina zwana Mrokiem

Mrok to bezszelestna kraina utrapienia,
Olbrzymi wąwóz ludzkich umartwień,
To w Nim znajdujemy ukojenie i wolność od bytów doczesnych,
To skowyty Wampirów i śpiew kruków pozwalają się odciąć od złego świata,
Mrok jest w każdej duszy,
Mroku nie oszukasz,
On na Nas spogląda, ale nie bójmy się wejść do tej krainy,
To nic, ze przypomina pustkowie,
Pustkowie, na którym znajdujemy sens zycia,
Jest w nim rzeka z łez aniołow i krwi ludzi,
Sępy kłocą się o każdy kawałek mięsa jak ludzie o dobra przyziemne,
Mrok nie jest złem, to zbawienie od zła,
Każdy może się do niego udac,
Każdy może z niego wyjść,
Ale każdy w nim zostaje,
Mrok to wielkie wzgórze ludzkich uniesień,
Tam nie ma śmieci....
Spotkamy tam Wampira, Upiora i wiele stworów,
Spotkamy Elfy, Trole i Olbrzymów, ale spotkamy także ludzi, cieszących się ze smutku,
To nasza Wielka Czarna Parada,
Wykorzystać zycie to udac się do Krainy Mroku,
Tam jest życie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Te znaczki tutaj mają pewne skryte znaczenie, ale ładnie łączy się z tymi pocztowymi
    • Modro – różowe wiązki świateł rozbieganych I pęki wstęgokształtłne niesfornych płomieni, Sinoblade, spuchnięte, rozedrgane cienie Karminem podświetlone – dwie zamkowe ściany,   Dach fioletowy nieco, jakby zawstydzony, Siwobłękitne kłęby, dążące ku niebu, Dziewczęca dłoń zsiniała (trzyma kromkę chleba), Przemęczone upałem katedralne dzwony   Spoglądają zbolałe, z goryczą i żalem W stłuczonego lusterka strzępiaste okruchy, Wokół snują się dymy – burej wełny szale,   Na ścianach tańczą iskier złotorude duchy. Lecz lusterko, pod pyłem pogrzebane miękkim, Nie pokaże już dzwonów –  ni bezwładnej ręki…
    • Wiara to twarz Anioła o błękitnych oczach    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję.   Będąc dzieckiem dzieliłem się nią z naszymi pieskami. Zjadały... i prosiły o więcej :))).   Dużo w tym prawdy.   To chyba świadczy tylko o tym, że wolność w Polsce nie została jeszcze doszczętnie zdruzgotana. Nie jestem ani rusofobem, ani rusofilem. Mam szacunek dla narodu rosyjskiego z całym jego dorobkiem kulturalnym i niejednokrotnie ciężkimi doświadczeniami historycznymi. Nie mam natomiast szacunku dla Sowietów, pośród których było również wielu Polaków, niestety. Czy Rosjanie są w tej chwili przyjaciółmi Polaków? To raczej wątpliwe (bardzo delikatnie mówiąc), ale trzeba przyznać, że nasi politycy dość usilnie pracują nad tym żeby dać rosyjskim politykom przesłanki do podsycania w rosyjskim społeczeństwie nienawiści do Polski i narodu polskiego. Poza tym, jakkolwiek by nie patrzeć na Rosjan, to jednak są najpotężniejszym narodem spośród narodów Słowiańskich i jedynym liczącym się na arenie międzynarodowej. Polska, aczkolwiek daleko w tyle, jest druga w tej grupie narodów. I to chyba też ciągle budzi ich wielki niepokój. Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...