Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

odwołali zimę
zamiast śniegu spadł
grad zielonych butelek

jadąc tramwajem
zza szyb widziałem sklepy
w których poronili jezusa
przez chwilę wydawało mi się
że stałaś na przystanku

przyśpieszyliśmy
mijając trzy ronda dwa place
dziesięć stron porannej gazety
pięć piosenek o miłości
i kilka spojrzeń na telefon
- nienawidzę tej trasy

wysiadając zobaczyłem
jak ruda ćma walczy o niebo
ginąc od światła żarówki
gasnącej latarni

jeszcze ciągle istnieją
inne słońca niż to nade mną

Opublikowano

tyle że to cytat jest z piosenki myslovitza... no i nie wiem... ja do tego od razu słyszę melodię heh i jakoś bardziej mi pasuje z tym podobno.
zresztą peel jest zagubiony i niezdecydowany więc nie wiem czy zdecydowana pointa będzie dobra. no ale dziękuję za sugestię. jak jeszcze się więcej ludzi z taką sugestią zgłosi to może zmienię.

pzdr
wiktor

Opublikowano

Witaj Wiktorku-Łukaszku :)

po dłuższej przerwie, wydaje mi się, że poczynileś
postępy. wiersz utrzymany w tonacji refleksyjnej,
mimo iż pisany w zupełnie innym niż ja stylu,
ma coś z mojej poetyki.

***

odwołali zimę
zamiast śniegu spadł
grad zielonych butelek

jadąc tramwajem
zza szyb widziałem sklepy
w których poronili jezusa
- przez chwilę wydawało mi się
że stałaś na przystanku

przyśpieszyliśmy
mijając trzy ronda dwa place
dziesięć stron porannej gazety
pięć piosenek o miłości
i kilka spojrzeń na telefon
- nienawidzę tej trasy

wysiadając zobaczyłem
jak ruda ćma walczy o niebo
ginąc od światła żarówki
gasnącej latarni

jeszcze ciągle istnieją
inne słońca niż to nade mną


----

tyle mojego miauczenia. przede wszystkim, trzeba zmienić
to em w każdej zwrotce. byłem, widziałem itd.
poza tym odchudzić troszkę. przemyśl.

pozdrawiam Espena-Karolina :)

Opublikowano

wiedziałem, że ktoś się przyczepi ;]
to moja mała wtrącona dygresja na temat zjawiska socjologicznego. mieszkam ostatnio w stolicy i zauważyłem, że ozdoby świąteczne etc. były już na początku listopada. komercjalizacja świąt sprawia, że ludzie tylko konsumują i zapominają o tym co najważniejsze.
a tak po polsku: peel w tym wierszu zauważa, jak niszczony jest prawdziwy wymiar świąt, przez zbędna komercjalizację. poronienie przez sklepy Jezusa, to takie przedwczesne marnowanie potencjału Bożego Narodzenia ;]

pzdr
wiktor

Opublikowano

dziękuję za uwagi i za określenie tekstu dobrym ;]
przepraszam, jeśli w jakiś sposób obraziłem tym tekstem czyjeś uczucia religijne, no ale mi ta metafora się podoba i nie zlikwiduję jej ;] w moim przekonaniu nie obrażam w tym fragmencie chrześcijan czy samej osoby Boga, a wręcz w jakiś sposób bronię. poza tym lubię kontrowersje.
dzięki jeszcze raz.

pzdr
wiktor

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie oceniam kwiatu jedynie po przysadkach, Księgi nie streszczam po zbytecznych kartkach, Wartościuję to, co podlega ocenie, Człowieka, nie poddam, przecie, Wycenie po zaledwie jednym tekście. Sztuką krytyki nie jest pogarda, Bez nakierowań, śmiechu warta, Nie zrobisz z ślimaka hałaburda. Długopis swój wymierzasz, Pierwszy nie strzelasz, Brakuje mi sprawiedliwości, Zlustrować by tejże równości. Na naprawę skierowany, Sprowadziłem auto na moczary, Naprawione. Przed tym szukałem, Od "najlepszego" pomocy brałem, Zapowiadło się iż na nogi wstałem, Obudziłem się jednak nad ranem, Telefon, zawiedzenia kropla, Potężna metropolia, Bogate warsztaty, Celu nie uzyskały.
    • Pod trzema rzeczami drży ziemia, czterech nie może znieść: Sługi, kiedy panuje, głupca, kiedy syci się chlebem; Obmierzłej kobiety, kiedy wychodzi za mąż i służącej, kiedy dziedziczy po swojej pani. (Księga Przysłów 30,21-23) Biblia UBG   Trzy rzeczy niepokoją ziemię A cztery są nie do zniesienia Zliczył je Agur pobożny I w księdze je wymienia- Z tych Czterech Strasznych Plag Każda to ludzkości przekleństwo; Lecz Sługa, kiedy Panuje Ma u Agura pierwszeństwo.   Służącej co zostaje Panią Rozważać nawet nie trzeba Głupiec gdy Mięsa się naje Zaraz z senności ziewa. Kobieta Przykra Zamężną Urodzi i się poprawi; Lecz Sługa, kiedy Panuje Wiele Zamieszania sprawi.   Nogi do tumultu ma skore, Ręce niechętne do trudu, Uszy na rozsądek głuche, Usta ma pełne brudu. Nie wie jak ma używać władzy Li tylko by siłę pokazać. Nie zwraca uwagi na osąd Chyba, by swą rację wykazać.   Ponieważ służył był panu Przed swym Wyniesieniem, I skrywał swoje porażki Za swego pana imieniem, Gdy jego bzik otwiera Bramy piekła zbędnego, Sługa, kiedy Panuje Zrzuca winę na innego.   Przysięgi składa łatwo, Nie wierzy kiedy klęka, Niewiele ma zaufania, Bliźnich swych się lęka. Chęć, by swe śluby złamać Widok tłumu w nim wyzwoli- Och, Sługa, kiedy Panuje, Najbardziej jest w niewoli!   I Rudyard (oraz uwaga od tłumacza poniżej): “For three things the earth is disquieted, and for four which it cannot bear. For a servant when he reigneth, and a fool when he is filled with meat; for an odious woman when she is married, and an handmaid that is heir to her mistress.” (Proverbs 30,21-23) King James Bible   Three things make earth unquiet And four she cannot brook The godly Agur counted them And put them in a book– Those Four Tremendous Curses With which mankind is cursed; But a Servant when He Reigneth Old Agur entered first.   An Handmaid that is Mistress We need not call upon. A Fool when he is full of Meat Will fall asleep anon. An Odious Woman Married May bear a babe and mend; But a Servant when He Reigneth Is Confusion to the end.   His feet are swift to tumult, His hands are slow to toil, His ears are deaf to reason, His lips are loud in broil. He knows no use for power Except to show his might. He gives no heed to judgment Unless it prove him right.   Because he served a master Before his Kingship came, And hid in all disaster Behind his master's name, So, when his Folly opens The unnecessary hells, A Servant when He Reigneth Throws the blame on some one else.   His vows are lightly spoken, His faith is hard to bind, His trust is easy broken, He fears his fellow-kind. The nearest mob will move him To break the pledge he gave– Oh, a Servant when He Reigneth Is more than ever slave!   Uwaga od tłumacza - ponieważ Rudyard odwołuje się do Biblii Króla Jakuba, wybrałem wersję protestancką - Uwspółcześnioną Biblię Gdańską (UBG). W Biblii Tysiąclecia jest tak:    Pod trzema rzeczami drży ziemia i czterech znieść nie może: pod niewolnikiem, gdy królem zostanie; pod głupcem, gdy je do syta; pod pogardzaną, gdy żoną i panią zostanie; pod sługą - dziedziczką po pani. (Księga Przysłów 30,21-23) Biblia Tysiąclecia
    • Bez jej przekonania  nie będzie z miłości konania...   Może przesadziłam, a może nie ;)
    • @akowalczyk @Rafael MariusPodziękowania    
    • wczoraj pokazałeś mi nasionko sosny małe z delikatnym skrzydełkiem które lekko unosił wiatr  wokół zgrzyty i szelest syszek    każda chwila z tobą to święto bez białych obrusów i świec  a jednak czuć magię w tym jak na mnie patrzysz    lubisz  nakręcać pasma włosów na palec  przesiewać rude kosmyki scałowując z szyi zapach  zdreszczam się wtedy wszedzie    mamy już wspólne wspomnienia  miejsca i daty  zostawiamy na sobie ślady  w postaci majaków na skórze  podartych rajstop rzuconych w pośpiechu na dno torebki     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...