Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O piękna moim oczom z widoku w obraz raj malowany
w to źródło bijące w zdroje z cnoty w grzechy, tak czyste.
Bawisz się ze mną kusząco, na duszy i ciele w to serce.
żądzom swoich powabów z natury oko w urodne Anioły.

Grało mi wnętrze w piękne nuty harmonii w idące akordy
słowicze trele zmysły myślą śpiewały w te chóry podniosłe.
Rwące z bolączki jak rany ze strzały - z grotu serce przebite
z krwią spływały żyłą, a z twoich ust płynął miód w słodyczy.

Dokąd poniosły mnie wiatry tym skrzydłom w twoje objecie
porywałaś do tańca moje uczucie dziewczyno byłem zgubiony.
Jedyny dotyk i pocałunek, odebrał mi miłość, wiarę, nadzieje,

podcięłaś moje kroki zatrzymałaś na dłużej z gwiazdami nocy.
W głębinach twoich błądziłem - jak po Bermudzkim trójkącie
w tych prądach siły traciłem z pragnienia moce życiowe wody.







Sonet.

Opublikowano

dodatkowo patrzac na liczniki ogladalnosci widac ze sama klikasz w te swoje wierszydla ziewajac przy tym i myslisz ale jestem dobra i popularna
przestan sie oszukiwac a piszac dalej w ten sposo nic nie osiagniesz
co najwyzej zapchasz to forum i kilka innych ale wszyscy o tym zapomna zapomna bardzo szybko

Opublikowano

daruj sobie poswiecilem sie nawet i dalem to zobaczyc innym ludziom pisz sobie jak chcesz ale nie katuj tym innych dzisiaj jest ostatni raz jak przeczytalem twoje cos bo wiecej nie zamierzam sobie humoru psuc a jak bede hcial belkotu posluchac to udam sie do knajpy i tam zalani w trupa ludzie belkocza o wiele lepiej niz ty
dozobaczenia nigdy
pozdrawiam z nadzieja

Opublikowano

W środku sali wycięte z marmuru naczynie;
To fontanna haremu, dotąd stoi cało
I perłowe łzy sącząc woła przez pustynie:

"Gdzież jesteś. o miłości, potęgo i chwało!
Wy macie trwać na wieki, źródło szybko płynie,
O hańbo! wyście przeszły, a źródło zostało"

nie nasladuj innych wpracuj swoj wlasny styl

Opublikowano

zagladasz czasem na forum dla poczatkujacych tam mozna przeczytac calkiem niezle i zrozumiale utwory naprawde goraco polecam i chyba jestes tu dluzej niz tydzien wrzuc tam swoj wiersz i wtedy to sie naprawde dowiesz kto tu ma racje

z drugiej strony kazdy ma swoja racje i swoja prawde jednak ja tak jak inkwizycja nie cierpie herezji

Opublikowano

Lilianna Szymochnik - Czy Ty w ogóle znasz znaczenie poszczególnych znaków interpunkcyjnych ? Już nie wspominając o zasadach ich używania bo o tym już kompletnie nie masz żadnego pojęcia! Wiersz sie powinno czytac lekko i po paru czytaniach wiedziec o c chodzi powiedz mi czemu nie jestem w stanie zmusić się do przeczytania choć jednego Twojego wiersza w całości? Masz problem nie tylko z interpunkcją ale także z gramatyka. Nie umiesz poprawnie odmieniać.
np.: "może najwyższy czas?zakończyć pisania." , "kielicha sobie strzelił gardła swoim ustą." , "niech inni pokażą,na co ich!Stać,jak mnie zabraknie wspomnienia."

Co te wykrzykniki i pytajniki robia w srodku zdania?! Interpunkcja jest po to zeby wprowadzac porzadek do wypowiedzi i rozkładać akcent. W Twoim wykonaniu one wprowadzają tylko haos totalnie zaburzając swobodę czytania przez co czytelnik mysli sobie " jak to cholerstwo przeczytać?!" zamiast "co poeta chce przekazać?"

Oto moja opinia. Nie twierdze ze fachowa ale myślę, że czytelnicy się ze mną zgodzą.

Pozdrawiam.

Opublikowano

"Eleonore rozbolała cię dzisiaj głowa
kup sobie tabletki do ssania kochana.
A Ty nie kombinuj,jak papuga powtarza
bo? wszystkie wiersze pozmazuję zaraz.
Nic nie zostawię,nie będzie plamy do znaka
od haiku,po wszystkich przeleci moja maszyna.
Nie jestem w tej ortografi mistrzem,taka prawda
a co do plononistki błędnej!Bardziej o chłopaku myślała."

a po polsku można? bo ja Twojego języka nie bardzo rozumiem...


P.S. Jestem w pełni zdrowa i nie cierpie na żadne bóle. Nie boli mnie ani głowa, ani brzuch a tym bardziej zadna inna część ciała.

Opublikowano

Nie wywołuj duchów bracie w pełni
talerzyk na stole okna kotara zasłoni
Kot gdzieś ,za oknem diabła wołowi
ratuj się,kto może,zgasły świeczki.
Głos się odezwał podnosły,a ciało w lęki
włosy,na głowie staneły w dęba w rogi.
Jesteś otoczony,przez wrogie siły w macki.
uważaj na siebie,bo ktoś cię tropi i śledzi.
Słyszysz,już idzie,ja słyszę,ten tupot i kroki
bój się idzie jest blisko,jest w butach,a to myszki.
W śmietnisku grzebały w kosze zaglądały drapały w łapki
wiersze porozdzierały a miały piękne rymy,szkoda strzępy z poezji.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zgodze się z Tobą,jeśli chodzi o interpunkcje i odmiany...to fakt-chyba nie zna się na tym dobrze...a może naczytała się Norwida?
Wiesz...wiersz wg mne nie zawsze powinno się lekko czytać.Mickiewicz?Szczerze mówiąc nienawidzę go-jest taki banalny momentami-o to mu w summie chodziło...Dobrze by jednak było,żeby czytelnika czasem zmusić do wysiłku,nieprawdaż?
Pozdrawiam
wcale-serdecznie :)
Opublikowano

(!)Racja...
miałem w zamyśleniu-ogólnym-aby zmuszać do zastanowienia się o co peelowi chodzi...
Cóż...nie przeczytałem do końca ani jednego wiersza Lillianny(a)Szymochnik-to chyba mówi samo za siebie.Nuda mnie dopada po paru wersach...
Przykro mi...

(2)Lillianna Szymochnik-myślisz,że ktoś uwierzy,że jesteś taka(i) poularna(y),że tyle osób czyta Twoje twory?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Krótki, zastanawiający. Dużo w tym wierszu ukrytego niedosytu. Piękno, które powinno ukoić, nakarmić, wymyka się, jak te nienamalowane ptaki. To może być chociażby niedosyt twórczy. Istota rzeczy, którą chciałoby się utrwalić, jest poza zasięgiem, jest w innym folderze. Czeka na odkrycie, ale podmiot liryczny patrzy w innym kierunku. Tekst próbuje też zgłębić sam proces przetwarzania dziś zobaczonego na obraz poetycki i przez to jest, z pewnej perspektywy, autoteliczny.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        rozwinął się   Na hip hopie znam się średnio. Mogę tylko pobieżnie ocenić, że tekst ma cechy charakterystyczne - używa  przejaskrawień, posługuje się karykaturą i elementami groteski, reprezentuje postawę buntu, zdecydowanie anty-mieszczańską. Podejmuje typowe tematy, np. blaski i cienie dorastania w mieście (świat blokowisk), próby ucieczki od nudy, marazmu, bylejakości, muzykę traktuje jak drogę do wolności. Mocne jest poczucie przynależności grupowej, nawiązanie do wspólnych doświadczeń. Uliczny język ma podkreślić odcięcie się od konserwatywnej rzeczywistości. Znaczy się, chyba jest dobrze. Ale jako boomer, to co ja tam wiem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Tylko film? To wcale nie brzmi uspokajająco. Wiele filmów potrafi siedzieć człowiekowi w głowie przez całe życie. Zostaje jakiś wstrząsający obraz, jakaś przeżyta emocja, jakiś trigger, który później w najmniej oczekiwanych momentach uruchamia rozmaite psycho-reakcje. Np.obejrzane w dzieciństwie filmy dla dorosłych albo horrory. W wierszu film można rozpatrywać niedosłownie (np. przenośnia życia), rzecz jasna, i wtedy jeszcze bardziej potęguje się to coś niepokojącego. Jest takie internetowe powiedzenie, że' tego się nie da od-zobaczyć.' Zjawiska, osoby,sytuacje wdrukowane w podświadomość są w stanie nękać bardzo długo. Ogród na końcu - to, bez wątpienia jest to - powrót do raju, gdy filmy (kolejne epizody życia) się skończą. Wtedy następuje także uwolnienie.
    • @Naram-sin Ty żądasz ode mnie skupienia się na warstwie fakograficznej, a do tej pory wszyscy krytykowali moje długie wiersze za brak metafor, parafraz, czy niedopowiedzeń... Ech... wszystkim nie dogodzi... Pozdrawiam!   @wierszyki Ale właśnie chodziło mi o to by ten tytuł przykuł wzrok jak największej liczby potencjalnych czytelników... Pozdrawiam!
    • Coś tu jest nie tak z rytmem. Brakuje średniówki, więc wiersz gubi swoją naturalną melodię. To jest zdecydowanie do poprawienia. Druga sprawa - przerzutnie są bardzo ciekawym środkiem poetyckim, który pozwala uzyskiwać bardzo ciekawe efekty, zaskakiwać czytelnika, tworzyć wieloznaczności. W tym wierszu jednak jest ich zbyt dużo, a w poezji wszystko musi być zrównoważone i nie należy przesadzać z ilością czegokolwiek. Sposób ujęcia tematu jest całkiem przyzwoity, wiersz ma klimat leciutko barokowy, albo stylizowany na taki. Dobrze sobie radzi, bo choć motyw bzu jest oklepany, to utwór skupia się na stworzeniu konceptu (na szczęście), nie brnie w infantylny sentymentalizm.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...