Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

satynowa wstążeczka


Rekomendowane odpowiedzi

nie cierpię zdrobnień i ta "wstążeczka" przyprawia mnie o torsje nie o dreszcze. poza tym na końcu rymujesz (zauważyłam taką durną tendencję- cały wiersz biały, a ostatnie wersy rymowane- skąd taki pomyśł?) no i "piękny dźwięk wstążeczki"--> szelest który jest później to rozumiem, ale "dźwięk"?
nie, nie podoba mi się nic a nic.
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstążeczka nie została tu przedstawiona jako zwykłe zdrobnienie miałam raczej na myśli pewną ironie i specjalne nadanie cech delikatnie rzecz mówiąc infantylnych. to ze na koncu powstal rym nie bylo zamierzone. Durna tendencja powiadasz? To nie było zamierzenie. Jestem osoba dosc spontaniczna. Dźwięk wstążeczki to tylko metafora. Czy w wierszu musi istniec logika? Nie musi. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet metafory musza być logiczne, moja droga. wiadomo, że nie do końca, ale powiedz mi w takim razie czego metaforą jest dźwięk wstążeczki?
infantylizacja nieczytelna, nie widać, że zaierzony. No ale ok- niezamierzone- tylko powiedz, dlaczego tego nie zmieniłaś? nie czytałaś tego po napisaniu? to jest chyba własnie ta durna tendencja- napisać nie jest sztuką, trzeba jeszcze się upewnić ,że wszystko jest ok:P
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyżby coś o rozbieraniu?
bo też nie wiem, co za metafora. jednak wyraziłabym się nieco inaczej: tu nie ma żadnej durnoty, ale niedoświadczenie. na początku droga Anko na pewno też wychodzily Ci przypadkowe rymy:)
trochę wyrozumiałości.

a Tobie Kasiu polecam leżakowanie tekstów w szufladzie od zaraz po napisaniu tak przez conajmniej kilka tygodni. poleży sobie spokojnie, opadną emocje i popatrzysz na tekst chłodno i obiektywnie. pewnie wypatrzysz kilka rzeczy do poprawki.

coś z Ciebie będzie:)

pozdrawiam!
ER

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • esy floresy tańczące po ścianie oraz trele morele słyszane z dworu  wczesnym rankiem zwabiły mnie z łóżka na taras zmuszając do uśmiechu i wyciągnięcia rąk do kogoś  kto siedząc w wiklinowym fotelu tulił filiżankę z kawą patrząc z żalem tam gdzie powoli znikała noc    widząc to powiedziałem - nie smuć się proszę miła gdy dzień się zmęczy i pójdzie spać  ona wróci i otuli swą powłoką pod którą nasze ciała znowu zakosztują najpiękniejszej że wszystkich gier we wszystkich istniejących światach
    • spotykamy się  w nieobecności  w czasie którego nie ma    dotykam uśmiech  w milczeniu    nie jesteś snem  krew jak słońce w zenicie  gdy bliskość podaruje los poczujemy jej ciepło    czas maluje obrazy  czeka na jutro    1.2025 andrew
    • „Koledzy” - uosobienie zła, czerni, Zwali się tak przedstawiciele psiarni, Szydera, śmiech, godności nie ma wcale, Brak wartości, zachowania zuchwałe.   Plucie dosłowne, plucie w przenośni, Przemoc cielesna, werbalna, boleśni, Światło, szacunek, dobroć porzucona, Zabawa, patologia zatracona.   Brak poruszenia, pełna ignorancja, Smutek, chwilowa wewnętrzna destrukcja, Brak konsekwencji, nieuległość trwała, Silna zapora się głucho złamała.   Nastąpił kres akceptacji zachowań, Wolnych od jakichkolwiek zahamowań, Połączenie z duchowością, blaskiem, Mrok, złowroga ciemność legła z trzaskiem.
    • W mamusię i suma? (mw)             Co ma mamusia? I suma ma moc?                           Myła i białym?                   Katolikom .mok i lot ak?                Innowiercom mokre i wonni.            My czerwoni? Wino wre z czym?             A to sąsiadom; moda i są. O, ta.                       Pijakom smok; aj, IP...             .A da znajomym... o - Jan zada.          O, co palaczom; OMO z cala po co?                        A obcy hyc - boa.        
    • Jestem obok ciebie Jestem tuż za tobą   I czekam na twoje potknięcie W błysku fleszy i w świetle jupiterów   To będzie upadek gwiazdy Który każdy zobaczy   Na własne oczy W tym bezdusznym świecie   3, 2, 1...zaczyna się show!      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...