Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

na fali półsnu, półszeptu, półsiebie


Rekomendowane odpowiedzi


Krótkie spięcia jak przy pobieraniu krwi.
Nagłe skoki ciśnienia. Rozdrażnienie,
z którym walczę w końcu mnie śmieszy,
bo nie da się ze sobą urządzać zapasów.
Monologi nudzą a "siłą perswazji i urokiem
osobistym" wiele nie zdziałam, bo za bardzo
jestem sobie sąsiadką z poduszki obok. Ta
nadmierna poufałość skraca dystans, a kąt
pod którym patrzę zaostrza się. Co z tego, kiedy
reszta przydymiona jakimś przyzwoleniem
na stan, w którym nie czuję się dobrze.
Słabość? Nie, nie to, bo przecież wiedziałabym.
Pewnie chwilowa narkoza. Może dokonuje się
we mnie jakiś szczególny zabieg. Poczekam
cierpliwie. Na fali półsnu, półszeptu, półsiebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...