Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Do Matki Boskiej Piaskowej


Klaus Kalarus

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak nie neguje, jak własnie (pan/pani) zanegowała. Ja powiem co do wiersza, że dobrze jest, że ktoś pisze o Polsce, szkoda jednak, że w taki kiczowaty sposób. I nie darmo pisałem o baroku - jeżeli autor skorzystałby z konceptu owej epoki, mógłby wyjśc nawet niezły wiersz. A tak mam wrażenie, że poplynął z tematem. A co do historii - sarmatyzm okazuje się kolebką tego co polskie w czasach własnie papuzich.
A co do Mickiewicza - niestety, nie ten poziom, chociaż warto autorowi go życzyc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Michale może zgódźmy się na stoicki złoty środek; wiersz nie jest aż takim potworem za jakiego go Pan uważa, oczywiście zgadzam się, że nie jest piękny i zachwycający. ( Nie narzucam Panu w żadnym wypadku zmiany zdania!!)

Blach&White- w pełni popieram, każdy ma prawo do własnego zdania. (Inaczej komentarze byłyby tendencyjne i traciłyby sens.)
Wszystkim dziękuję za opinie.

P.S. Czy to nie za duże wyróżnienie porównywać mnie z Mickiewiczem?? ( tym bardziej, że wiersz jest odpowiednio oznaczony)

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzę powodu dla którego miałabym nie odpisywać. Nikt mi tego nie zabroni. I Ty również nie możesz wymagać odemnie, żebym pomijała Twoje komentarze i nic nie odpisywała. A niby dlaczego? Jak mi sie coś nie podoba lub jak się z czymś nie zgadzam to piszę to.

Dziękuję za ten piękny komentarz ( serio mi się podoba.. Szczególnie druga część). Jest bardzo długi i moim zdaniem długo nad nim myślałeś ( inaczej jak mówisz). Więc to kolejny dowód na to, że albo dajesz mi sie prowokować, albo naprawdę lubisz się ze mna kłócić.

Pomijając to wszystko to musi być bardzo podniecające. Seks z Tobą pewnie jest niezły skoro tak się dajesz czasem ponieść emocjom.

P.S. Mam nadzieję, że tej dygresji (dobrze napisałam :) ?) o sprzedawaniu ciała nie pisałeś z myślą o mnie, bo jeśli tak to nie wiem skąd te myśli. I nie wiem skąd wziąłeś te informacje, że kobiety są aż tyle mądrzejsze od mężczyzn.

Dzięki, że choć za to, że sie urodziłąm kobietą ( chociaż na to akurat nie miałam żadnego wpływu) masz do mnie szacunek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Szkoda, że tylko z kapci

a mi się wydaje, że jednak to miał być jakis przytyk


To rozumiem, że w wyborach głosowałeś na same kobiety :)
O ile już możesz głosować.


Mam to odebrać jako komplement?

wiesz co, mam takie dziwne wrażenie, że albo masz strasznie wielkie kompleksy, ucierpiała może jakoś Twoja męska duma, albo się boisz kobiet i dlatego tak sie kłócisz, nie tylko ze mna zresztą, albo wyładowujesz w ten sposób swoje niezaspokojenie seksualne.
Inne rozwiazania mi do głowy nie przychodzą
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • język polski dla nielicznych trudny w mowie i odmianach kto go pozna stwierdzi śliczny i się uczy aż do rana   możliwości ma tysiące zasób słów - nieskończony cudne słowa szeleszczące są udręką niewprawionych  :)
    • @befana_di_campi @befana_di_campi fakt dzięki za poprawkę a nie miałem pojęcia że Freud myślał podobnie  Pozdrawiam 
    • odmierzyłam ciebie z metra jak krawiec wzięłam nożyczki wycięłam co się pruło czy teraz mi pozwolisz założyć że pasujesz do modelu do projektu czy nie skurczysz się strachem lub innym głodem zakończonym czy nie rozwleczesz się na dekady lub eony czy nie wypłowiejesz od blasku księżyca słońca lub olśnień czy mogę ci zaufać   ustalam kolor nitki a ty leżysz spokojnie na kolanach ułożony jak kot rozciągnięty i zaczynasz mruczeć zaklęcia na fason wzorniki przykładając wszystko się zgadza jesteś tym materiałem który jest potrzebny na który czekają sklepy i witryny o którego zawalczą delikatne dłonie byle cię przywdziać byle w tobie kroczyć   całkiem po nowemu
    • Przyjaciele, kamraci i wszyscy pomiędzy, nie wiem kto bliższy. Towarzyszu, kompanie z atlantyckiej załogi, nie masz lepszych w rejsie. Gdzie dziesiąty, dwóch piątych, pierwszy i drugi.   Na pokładzie w oddali, z gracją, flota tnie fale. Zaciśnięte szczęki mogą zerwać pół statku. Nie wydarzy się przecież, czego wieloryb nie ma w zamyśle.   Idą listy do matek, żon, przyjaciół i dzieci, nie zobaczą cię wcześniej niż zakończy się misja. Czerwienieją im twarze, na widok marynarskich kołnierzy, przemieszanych granatem mundurów, oficerskich. Muszą czekać cierpliwie, gdy dryfujesz po knajpach zalewając się ginem w arogancji natury żeglarza.   Znam tę pewność rozmytą na morzu, gdzie topione są męskie sekrety. Ich szkielety opatrzone hymnami. Chłoną dusze. Nie słuchaj młody Odyseuszu, syreny zwiodą cię na bezdroża, pragną uwieść swym głosem. Zostań głuchym, by uniknąć cierpienia.   To ostatni jest prezent, mały amulet. Gwóźdź ze statku na sznurku. Wsuń go za koszulę. Jest wygięty morską historią.   Użyj go, kiedy noc zmieni kolor na zielony absynt.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...