Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Codzienność


Rekomendowane odpowiedzi

Widziałeś nie jeden już dzień, nie jeden przeżyłeś
z papierosem w dłoni zdrapywałeś bród.
służąca przynosiła do łóżka swoje ciało
skurczona skóra była najpiękniejszym widokiem.

Portret matki straszył, więc wydrapałeś usta i oczy
białą farba nabazgrałeś kilka słów. Ostrożnie
przechodziłeś z krainy snów w rzeczywistość.

Przypalałeś przedramienia, mówiłeś: to będą moje
tatuaże. Obleśne ręce dotykały chleb. Paradoksalnie
łamały bułki wpół wyrzucając resztki bezwładnie

jesteś świnią zjadającą trufle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





kurde :/ nie wiedziałem no ale jednak zdrapywac bród a skrobać i strącać popiół to co innego
no ale cieszę się ze taka myśl cię naszła.

pozdrawiam
to jest to samo! a normalnie jest że jak masz papieros i coś robisz, to popiół się sypie, logiczne, prawda?
pozdr Es
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...