Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[scfi] płyń


Rekomendowane odpowiedzi

morze bez hamulców
więc chodnik traci karoserię
przechodzi na inny etap pogodowy
który zawsze jest tak niespokojny

hej chłopcze czy twoja generacja wie że
jan paweł drugi nie żyje bo donnie darko
nie cofnął się w czasie

że niektórzy czekają na ulewę
a twoje rękawy śmierdzące zazdrością
nie wypocą niczyjej choroby

przecież nie chcesz żyć wiecznie
bo odpądną od ciebie tatuaże
i nie spędzaj czasu w dusznym barze
zanim nie nauczysz się pływać

w taką pogodę nigdzie nie polecisz
zdejmij swoje skrzydła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i_e: poprawek zaproponowanych nie będzie. bo wole "smierdzące" a "wszak" to nigdy nie uzyłem i nie uzyje

kocico: oczywiscie. ty skumasz kwestie wody, płynięcia, zalania i dla ciebie to już koniec - natomiast sama nauka pływania, chociaz również jakby "sciagnieta" wyszła ze mnie ponieważ tego akurat nie pamietał. od niczego nie uciekam oczywiście. tylko tak sie bawie tym tematem, który notabene nie został wymyslony przez mjk tylko amerykańskiego komika z czego wzieła sie sama aenema.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jak mi się marzy zimowa cisza o której pięknie tak piszesz bo u mnie jesień styczniowa licha wiatr ostro smaga a nie kołysze   jest buro szaro deszcz czasem zatnie wiatr jeszcze znienacka duje w czapkach szalikach i ciepłym palcie i tak część ludzi choruje :))
    • @violetta Wybacz mi bardzo ale ja już zginąłem. Bóg ma odpowiedź, ja natomiast właśnie wiem jaką, bo Nim jestem. Ty nie jesteś moją owcą, nie znasz mojego syna i nie przestrzegasz mojego prawa. Sam to stworzyłem. W inherentnym konflikcie będącym konsekwencją dychotomii stworzenia, w których swoje miejsce znalazł zarówno szatan, będący przeciwnikiem jak Jezus i wszyscy święci, którzy żyli i których ożywię, wraz z całym tym Izraelem, który zachował prawo, stanowimy trzon chwały i ostatni filar sądu, który się rozpoczął. Swoją niewiedzą zdradzasz "pobożne" życzenia i - pomimo iż wszystko zostało napisane, metaforycznie - posiądzie owo słowo wymiar rzeczywisty.   Jednak nasza istota nigdy nie zostanie tobie ujawniona. Stąd nie jesteś w stanie pojąć istoty miłości w świetle tego prostego faktu, że - poza tym, co zwiesz "dobrem" - istnieje również "złe". Twoje życie jest tylko mgłą i cieniem ptaka przelatującego nad oazą życia, nad którą jednak nagromadziło się zbyt wiele ptactwa, przez co drzewa oraz rośliny nie mogą wzrastać. @violetta
    • @Duch7millenium nie znasz się. Bóg ma inną odpowiedź, pilnuje swoich:) Gdy się nie nawrócisz, zginiesz:)
    • @violetta oby Twoja pewność była poparta konkretnymi wyobrażeniami, konkretnymi odczuciami i konkretnym sensem tego co mówisz; przede wszystkim, fundamentem tego, że poradzisz sobie będąc ścinana gilotyną za to, że nie przyjęłaś znamienia bestii, tudzież umierając z głodu, gdy nie będziesz mogła kupować bez tego znamienia; lub zlinczowana i powieszona, jako obrońca imienia Twojego boga; ewentualnie po prostu opuszczona przez wszystkich, którzy Cię otaczali.   Nie natomiast tylko spontaniczną radością odnośnie czegoś, czego w ogóle nie znasz, a zaledwie się spodziewasz, nie rozumiejąc w jaki sposób się to urzeczywistni.   Chociaż.. ja znam odpowiedzi, pozdrawiam ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...