Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

oddech wieczoru jeszcze pachnie jesienią
okno o zachodzie zawieszone nad parapetem
iluzorycznie stanęło w płomieniach słońca
czerwona sukienka ma więcej w sobie życia

przemawia zafałszowanym szmerem tkaniny
nie pobiegnę przecież po lepsze niewiadomo
komu dawno podarowane bez wzajemności
kałuże w brudnej wodzie mają tyle nieba

złudnego choć każdy może się napatrzeć
nawet błyskawica jawi się podwójnie mając
nadmiar światła nie podzieli się z nikim
sama w sobie gaśnie natychmiast

kiedyś on zabrał mnie w wielki świat
ogromne bogactwo do dziś ponad
nędzę pochowano na przedmieściach
tak jak miłość na pokaz - szarość ukryta

w domu gdzieś za szafą z możliwością
częstego wychodzenia do nas - stale
uzmysławia i potęguje bezradność nocą
zadowolona że my znowu mamy siebie dość

Opublikowano

no!nie na W tylko na P:)
P jak pięknie

a to to juz wogole mistrzostwo na dzisiejszy dzien(dla mnie,odbieram mmm):

nawet błyskawica jawi się podwójnie mając
nadmiar światła nie podzieli się z nikim
sama w sobie gaśnie natychmiast

wszystko mniam
pozdrawiam

Opublikowano

iluzorycznie stanęło w płomieniach słońca
sukienka czerwona ma więcej życia w sobie---> zmieniłabym "czerwona sukienka ma w sobie więcej życia"

a reszta...no zatkało mnie! metafory pierwsza klasa i w ogóle mniam!:)
zabieram ze sobą:)
ps. ja się zgadzam ,burze pomagają, i to jak! w końcu ja zrodzona w burzy, to wiem co gadam:)

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma podaj dłoń. Pobiegniemy razem...gdzie dziko i pięknie. Dziękuję Roma.
    • Siostrą mi niepokój. Bratem Baca. Siedzę, rozmyślam i wyciągam więc wnioski, co czynię i w pogodę i w niepogodę. Krążą myśli jak krążownik albowiem nie ma jak wyłączyć tak jakoś na dłużej łepetyny. Myślą czasem się podzielę w rozmowie, która ma miejsce gdy ktoś zaczepi, gdy ktoś zapyta. Moja natura tak już ma i wcale nie trzeba się z nią przesadnie kłócić.   Warszawa – Stegny, 30.07.2025r.  
    • Zanim nauczyłam się mówić, już wiedziałam, że muszę milczeć. Twoje kroki po podłodze brzmiały jak wyrok.   Nie tuliłaś — warczałaś. Nie pytałaś — oskarżałaś. Zamiast bajek – awantury. Zamiast snów – ściany, co słyszały wszystko.   Pamiętasz? Bo ja pamiętam. Jak trzaskałaś drzwiami, jak wracałaś pijana, i plułaś we mnie jadem, który miał mnie połknąć.   Byłam tylko dzieckiem. Twoją córką. Twoim lustrem. Twoją ofiarą.   Zabrałaś mi dzieciństwo, jakby było twoje. Zostawiłaś mi w głowie krzyk, którego nie da się wyciszyć.   Nie płacz teraz. Nie tłumacz. Nie wracaj. Bo ja nie jestem już tą małą dziewczynką, która błagała, żebyś ją w końcu kochała.
    • Jak cię zwą?   Czarnym proszkiem na białej koszuli. Potknięciem w holu, gdy cisza grobowa  grzebie zawarte przed ołtarzem faux pas. Poczekaj proszę, chcę by wszyscy wyszli.   Albo morderstwem, które ogłoszono  najbrutalniejszym na całym Mazowszu aktem miłości istoty najdroższej  sercu ofiary — komentuje gorąco...   Mam na imię strach — zjadacz białych chlebów, tłustych wiejskich kur i brudnych gołębi. Mam na imię lęk — badacz fenomenów   ległych u podstaw, jak pijanych zręby. Mam na imię Trzy — tylko proszę nie mów  mi po imieniu, tylko proszę nie krzycz.
    • Polska*             przekaże więcej pieniędzy na pomoc Palestyńczykom ze Strefy Gazy i jak przekazał rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych - Paweł Wroński - do specjalnej agencji Organizacji Narodów Zjednoczonych z polskiego budżetu - w dwutysięcznym dwudziestym piątym roku - trafi na ten cel milion dolarów więcej, a rok wcześniej na pomoc Palestyńczykom Polska przeznaczyła blisko osiemnaście milionów dolarów.   Źródło: Wirtualna    *zrobiłem drobną edycję - treść bez zmian i jak widać - warto wywierać presję na każdy rząd    Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...