Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

już mieć odchowane to niepoczęte, niech się (proszę bardzo,
jesteś już duży) wyprowadzi. popatrzeć na niego
jak na oddalające się portowe miasteczko, dać się ukołysać.

wywołać nigdy nie zrobione fotografie, w laboratorium
pod powiekami przeglądać slajdy. był ktoś, kogo nie było
i teraz go nie ma. zgadzają się rachunki sumienia i serca,

wreszcie, po latach. zyskać odporność na przeziębiający
wiatr pod sukienką. chodzić tu i tam albo (bez różnicy)
nie chodzić nigdzie. palić świeczki na cmentarzu, w tym

pustym miejscu, które czeka na równie puste dłonie,
przynoszące pusty czas. rozwieść się, krok po kroku,
z niepoślubionym, z niezapoznanym, z niepamiętnym.

Opublikowano

Cóż tu można powiedzieć?

Wspaniały tekst.

Cieszę się, że ten wkleiłeś, bo dzisiaj trafiłam na mniej ciekawy.:))

Klimatowy ten - jak rzadko. Zwłąszcza dwie ostatnie części.

Opublikowano

podoba mi sie i to nawet bardzo... czytam go i widze rozne obrazy. wiersz porusza i wyobraznie i serce
pozdrawiam:)
[sub]Tekst był edytowany przez Awrilka dnia 02-02-2004 19:02.[/sub]

Opublikowano

Mało się czyta wierszy, gdzie autor rodzaju męskiego używa peela w rodzaju żeńskim (albo ja mało takich czytałem). W każdym razie dobrze to Pan robi.
Gdybym wiedział jaka "słodycz" życia mnie czeka, to też bym chyba chciał przeskoczyć i mieć to już za sobą, zwłaszcza że ta słodycz coraz bardziej kojarzy mi się ze "staliśmy nad przepaścią, ale daliśmy krok naprzód", czy coś w tym stylu ;-))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Niegdyś nadstrzępiony kalendarz stary, Okraszony licznymi czarno-białymi fotografiami, Przypadkiem na strychu znaleziony, Przestrzegł mnie niesłyszalnymi słowami… - Pamiętaj o przeszłości…   Niedawno stara pożółkła pocztówka, Która przed laty kilkunastoma, Zapomniana pod biurkiem się zawieruszyła, Odnaleziona cichuteńko mi wyszeptała… - Wszystko ma swój czas…   I mój pierwszy komputer 8-bitowy, Gdy przedwczoraj wyciągnąłem go z szafy, By bezcenne wspomnienia odświeżyć, Szepnął mi o dzieciństwa chwilach beztroskich… - Czas zatrzymany w wspomnieniach tkwi…   I stara zabytkowa moneta, Gdy obracałem ją w palcach, Przez nikogo o to nieproszona, Czule do ucha mi szepnęła… - Historię całym sercem kochaj!   Zbierając myśli rozproszone, Wszystkim im w duchu odpowiedziałem I starej nadpleśniałej pocztówce pożółkłej I błyszczącej niegdyś monecie zaśniedziałej… - Z całego serca wam obiecuję!   O starym kalendarzu nie zapomniałem, W kącie wieszając go na ścianie, Starym komputerem się posłużyłem, By stukając w jego przybrudzoną klawiaturę, Taką oto napisać im odpowiedź…   ,,Ja o Historii zawsze skłonny pisać jestem, Zarówno prozą  jak i wierszem, Skrupulatnie, rzetelnie i obiektywnie, By rozradować niejednego pasjonata przeszłości serce, Zawsze oryginalnym tematu ujęciem.   By odkryć grobowców faraonów sekrety, Zasnute mrokiem nieprzeniknionej tajemnicy, By chłodnym wieczorem jesiennym, O niezłomnych partyzantach choćby parę zdań skreślić, Pisząc o dalekiej i niedalekiej przeszłości.   By ku Grunwaldu polom rozległym, Wędrując myślami natchniony, Usłyszeć w wyobraźni tamten szczęk mieczy, By rozmyślając o kamiennej Mysiej Wieży, Dociekliwymi domysłami legendę króla Popiela zgłębić.   Pisząc o Historii zawsze jestem szczęśliwy I nad rozwikłaniem niejednej przeszłości tajemnicy, Z uśmiechem głowię się niestrudzony. Przeto zawsze dla szerzenia o przeszłości wiedzy, Gotów jestem ochoczo ofiarować uniżone usługi…”
    • @Lidia Maria Concertina Ooo! To jest tekst, który mi się podoba:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zwłaszcza to! ( czytałem sobie po swoim przeredagowaniu)   Pozdrawiam cię!
    • @kwintesencja Skoro coś świta, warto poczekać; od odpowiedzi — na kolejny dzień   Pozdrawiam cię
    • @Domysły Monika -:) 'Fraszencją' zalatuje na odległość, nawet bez ogonków czyta się fajnie-:)   Patelnia jak piec rozpala z fajer gotowy przysmak   (nie wiem czemu? Tak mi się napisało)   Z podobaniem dla treści. Pozdrawiam cię
    • Nic nas nie łączy. A nie ma dnia byśmy o sobie zapomnieli.     Nic nas nie łączy. A myślimy o sobie.     Nic nas nie łączy. A codziennie rozmawiamy.   Nic nas nie łączy. A uczucia do siebie mamy.   Nic nas nie łączy. A z dobranoc lepiej się spało.         Nic nas nie łączy. A nie możemy wyjaśnić tego co jest między nami.     Nic nas nie łączy. Ale świat nas połączył.     Nic - inaczej tez wszystko.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...