Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Grzegorz Brzęczyszczykiewicz...czyli problemy z męskością.


HAYQ

Rekomendowane odpowiedzi

(wersja light - dla Niemca uczącego się j.polskiego)

Wszakże szwagrze trwasz przy viagrze,
Bo w niej wrze Twe źródło żądz.
Rzecz jednakże w tym, byś także
Nie zażywszy jej, żył – rż...

Zżarłszy w mamrze viagrę, także
Nie „ użyjesz”, bowiem wprzód
Jakiś żul swą żagiew wbabrze
W trzewi twych wnikając smród.

W niedorzeczność tę sprzęgnięte
Piętrzysz jeszcze rzeczy ważkie,
Zamiast zawrzeć z własnym sprzętem
Pakt, jaki ma z czaszką kaszkiet.

Sczezłeś, jak popstrzona perzem,
Przerzedzona sierść na szczurze.
Szczerzysz zęby, drżysz jak zwierzę,
Pryszcz ci wyżarł szankry w skórze.

Zadzierzgnięty trzymasz korzeń
Wierząc, że wykrzesasz treści
Jakich nie przeżywa rożen,
Gdy go w żarze się umieści.

W rzeczy samej – kształt w przestrzeni
Można zmierzyć wszerz i wzdłuż,
Jednakowoż, czyż to zmieni
To, żeś rzęch i „tępy nóż”?

W imię starej zażyłości
Bez żenady wskażę, że
Masz w zanadrzu możliwości,
Lecz uwierzyć musisz w nie.

Rzeczywistość w swej szarzyźnie
Wciąż urządza ci przeszkody.
Wszak zważywszy na sprzeczności
Niedorzeczne porzuć mody.

Nie zrzędź z żalu nad żądzami,
Zeżryj rzepy, albo wprzód
Korzeń żeń–szeń, zżuj żuchwami...
Jakże piękny… ujrzysz wzwód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...