Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wyspa – zapiski cz.2


Rekomendowane odpowiedzi

w tej parszywej mgle, która już nie istnieje,
ale inaczej nie można tego określić, gdy matujesz
skorupę skóry: z precyzją, dwoma palcami w elipsy myśli,
poszarzałe parawany ścian, a nad łóżkiem
karuzela z lepów na muchy - boisz się?

że przez zamknięte okno widać rudery, będziesz
wypatrywać liści i powtarzać samobójczo alfabet
minuty - tam zostawiłeś martwe cytadele blokowisk.
przyzwyczajaj się: prawo, lewo, prawo i chór
taksówek, co nuci nowy hymn stolicy,
w dusznym labiryncie metra układa celną metaforę
strefy - punktu zbornego stóp

w stalowym obuwiu. nawołują syreny lotnisk, turbiny
silników, zdławione korpusy kół. giną słowa
w mlecznej pajęczynie; tuż nad asfaltem
odmawiam modlitwę powrotu - że cię nie opuszczę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tak, też o tym myślałam, ale chyba nie jest to dość czytelne


bardzo podoba mi się ten alfabet minuty, skoro to o to chodzi to zostaw bez przecinka, to dobre zestawienie;
po prostu przy pierwszym czytaniu to do mnie nie dotarło i myślałam, że wymieniasz: " alfabet, minuty" itd
ale w porządku - tak jest dobrze;

tylko albo zmień ten początek, albo zrezygnuj ze środkowej kropki, bo tak faktycznie nie do końca gra
a wierszyk naprawdę bardzo mi się podoba i to przez to się tak czepiam, przepraszam;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...