Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Odejść – zawsze można
na tak daleko na ile starczy sił.
Lecz umrzeć – z rozsądku lub niewiedzy
zawsze trudna rzecz.
Otrzeć się o pustki początek
w dół schodząc schodami wspomnień.
Ocierając się o ściany, meble,
ludzi, kurz.

Niby nic, od tak – już nie być
zauważonym, niepotrzebnym,
jak stary wytarty pluszowy miś.
A jednak zamienione
istnienie w śmierć
czy pozwoli z godnością śnić
na ich w kwieciste – nowej kanapie.

Ale to nie tak – jeszcze talerzyk
ostatniego okrucha nosi ślad.
Bo co ma począć stary cień
rozdrażniony
roztrzęsiony swą bezsilnością.
Patrząc na rękę co już nie karmi.

Do i dla wszystkich – łupiąc
wybladłymi oczyma przeszłości,
tak się nie zaczyna
tak być nie powinno.
Lecz co więcej jest do zrobienia
Gdy trzeba czekać, spać i nie mówić.

I gdybym tak nagle zniknął – nie zauważony
w zatłoczonym mieszkaniu,
w swej zwykłej porze
litościwie łba nie pochylił nad misą.
Czy by zauważyli
iż coś się nie odbywa,
iż ktoś już nie zawadza,
iż tego się nie robi,
tego co nie widać, a co tak boli.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj Alicjo - prawdę napisałaś że musi coś zostawić  w czytelniku -                       dziękuje za przeczytanie - nie chcę się narzucać Alicjo                       chcę tylko zapytać czy nie chciałabyś  otrzymać w prezencie                        mój Nowy tomik - z przyjemnością wyśle -                                                                                                    Pzdr.serdecznie                                                                           
    • @Gerber  obyś nigdy nie musiał tego doświadczyć,  zdrowia życzę
    • @huzarc  no trzeba. to też czyni Patriotą.
    • Wierszyk uroczy, a życie wymoszczone miłymi słowami od partnera jest fajne, ale jak same miłe, to jak sam deser, nie wiem, czy się nie znudzą:)? Pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zwróć uwagę na wiek bohaterki. Ona ma tylko siedemnaście lat. Nie twierdzę, że wszystkie młode dziewczyny czekają na księcia na białym koniu, ale pierwsze zderzenie marzeń ze światem realnym może być niefortunne. Do pewnych rzeczy należy dojrzeć, ale do tego potrzeba też jakiejś przestrzeni. W wieku młodzieńczym działa się często pod wpływem impulsu. Zastanawiam się, jakby potoczyła się ta historia, gdyby przed spotkaniem chłopak napisał Ewie, że jest niepełnosprawny. Czy pomogłoby to jej w podjęciu decyzji " na tak"? Czy w ogóle wybrałaby się na tę randkę? Może poszłaby z ciekawości, albo chociażby po to, żeby Fenrirowi nie sprawić zawodu, co stworzyłoby już jakieś okoliczności, w których miałaby szansę pogadać z nim i przekonać się, czy jest jakaś chemia. Wtedy zrozumiałaby (być może), odkryła, że, jak piszesz, "dusza ma większy blask niż ciało."  Bo tego też trzeba się nauczyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...