Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mamy czas, mówiła
prostym, chrypliwym głosem.
a ja gasiłem światła
by mogła czuć
się potrzebna.


noce krótkie;
herbatą zalewałaś
łóżko i mnie,
choć
potrzebowałem
wódki i papierosa
wybaczałem, byś
mogła sobie być.


wtedy, pamiętam ten
dzień;
późne lato, szybsze
wiatry i liście –
pod butami
samobójcy
próbowali deszczu.


zadzwonił telefon –
twoja matka nie umiała
mówić do mnie.
to były
jej ostatnie słowa


następny dzień
był chłodny.

Opublikowano

herbatą budziłaś
łóżko i mnie??

byś
mogła sobie być=>zupełnie niepotrzebne

III mniam w całości

jakaś decyzja z tymi słowami ,których nie było( myślę ,że czytam myśl,ale forma ta nie dopracowana)

pointa =10 point ode mua.Nie przejmuj się tym , co pomyslałam po 1 czytaniu.Całk.Owocnej noccy. Dzięki.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hehe, herbatą zalewała łóżko i już,
bo zmieniłaś sens Kochana:P
forma słupkowa nie odpowiada?:(
ale dzięki za plusa:)

Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


że jakby nie kyo, to fakr, ale za dosłowny?, toż tu same metafory i myśl człowieku o co chodzi,
herbatą zalewała łóżko i peela, to już daje do myslenia...bo nie o herbatę tu chodzi, o nie,
a tak w sumie ciekawy, a słupki każą nabrać oddechu i domysłów...
pozdrawiam ciepło ES
Opublikowano

:))))
co tu nie tak? przeciez wszystko jasne, prostymi slowami, ech.
za duzo za malo? :(
no nie moj, jakby moj, ale inaczej:P
trzeba chwytac mody;)

Pozdro siostry
:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @infelia Stworzyłeś kino w słowach. Tekst pełen życia, ciepła i autentyczności. To prawdziwa uczta dla zmysłów: czuć w nim zapach wędzonego mięsa, świeży chleb z pieca. Słychać krzyki, chichotanie, wycie psa, łomot do drzwi. Super! 
    • @Berenika97 Bardzo dziękuję za tak wyczerpującą ocenę i przeczytanie całości tak długiego utworu. Schulz i Grabiński to moi polscy ukochani pisarze."Sanatorium pod Klepsydrą" uważam za najwybitniejsze polskie dzieło w historii. Z Grabińskiego często przemycam życie tła. Ożywianie przedmiotów. Pamięć materii, która czuje, myśli i pamięta. Dodatkowo uwielbiam jego tom opowiadań o kolei "Demon Ruchu". Gdzie grozą,oniryzm,samotność i wykluczenie zderzają się z ostrą i bezduszną doczesnością. Gdzie ucieczka i ruch są jedyną szansą na ocalenie a zarazem są przekleństwem dla tych którzy nie mogą zaznać szczęścia i spokoju w tym świecie. Ja żyję "tam" nie "tu", dlatego też naturalne jest dla mnie posługiwanie się i językiem i wczucie się w tło dziejów. Ten poemat jest tęsknotą i wyrazem krzyku samotności bo "tu" nie ma już dla mnie miejsca ani nadziei.
    • @Alicja_Wysocka No tak, dzięki za odwiedziny. @tie-break Dzięki za tak obszerny komentarz, jest dokładnie tak jak to opisałeś.
    • @huzarc poeta obślinił słownik lecz słownik zaskoczył poetę swą wiedzą co nawet sto dni nie zgłębisz choć pragniesz najlepiej   cóż im innego zostało przyjaźni miłości aż nadto  poeta więc poszedł na całość ze słownikiem chadza - pod pachą :))  
    • Przypomniałeś mi tym wierszem dni gdy miałem może z sześć może siedem lat i czytałem słownik albo encyklopedię i też myślałem tak samo, że to wyrocznie mądrości.  Niestety słownik nie stworzył ze mnie wielkiego poety.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...