Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

* * * Bez Tytułu


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem dosłowny i oczywisty,
kalkomania i banał.
Wszystkie plagi egipskie
zawarte w powielanych słowach.
Mam aż dwie ręce i dwie nogi.

Jako że z pisuaru może być fontanna,
z banału będę się odbijał.
Na przekór mistrzom słowa
i arcymagom myśli.
Ja chłopak z przedmieścia.

Przez grubą skórę
ciężko dotknąć profana.
Jeleń z rykowiska podrażnia
układ wydalniczo-estetyczny.
Panie i Panowie,
bardzo was przepraszam.
Ze swoim prostactwem pozostanę.
Z kurwą zamiast przecinka.
Czytać jeszcze mogę.
Choć przecież,
niczego nie rozumiem.

Muskany szczoteczkami werbel
i fortepian w pomarańczy,
zostawię na deser.
Jako przejaw grafomanii.
Razem ze śniegiem w
szklanej kuli,
wśród plastikowych krasnali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...