dready

[Justyna_B.]

twe dready idące
ulicą w ciemną noc
widzę w snach

[mayka]

nie wiem czy to haiku (nie wydaje mi się), ale dready niektórych jestem w stanie sobie wyobrazić -jak idą, bo są w takim..stanie, że nie wiele im trzeba by zacząć się ruszać :)

[marek dunat]

ja mam dredy , sa w stanie higienicznym - zapewniam Cie ,ale to nie jest haiku . tzn. technicznie nie spełnia wymagań . pozdrawiam .

[Justyna_B.]

może nie haiku - ale obraz który widziałam jakiegoś wieczoru :) pewien moment który wspominam ciepło. a dready - są czyste i na głowie - tylko ktoś miał widoczne jedynie dready - bo ciało miał w krzewach zakryte - bo szedł koło mojego domu - a ten dom ma żywopłot. więc może haiku - oddanie momentu czasu :)

[marek dunat]

;-) ok . a wiec przyjmijmy ,że jest to haiku inaczej . taka sympatyczna miniaturka , zapadająca w sen .

[mayka]

nie mam nic przeciwko dredom, wręcz przeciwnie...wyobraźnia mnie kiedyś zabije... :)

[marek dunat]

;-) mayka ! po co dredmeanowi zabita mayka ? :D czy nie lepiej przeżywać żyjąc ? pozdrawiam

[mayka]

przemyślę, dzięki :)
a... dobra, nie pytam
pozdrowionka

[marek dunat]

haha. a pytaj . lubisz góry ??;-)

[mayka]

" W górach jest wszystko co kocham..."