Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chciałam tylko ucałować świt
i do zmroku się tulić nieśmiało
by w pragnieniu zatopić wstyd
co dreszczem przenikł mnie całą

niebo odziać w zachodów tysiące
pieszcząc czule niewinne marzenia
dotknąć ciszy, by znów zbudzić słońce
tkając w myślach jedwabne wspomnienia

i choć w duszy odbiją się echem
za rozkoszą chwile stęsknione
tylko szepnę do siebie z uśmiechem
ech, to życie nie było stracone

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To, że rymy częstochowskie, że treść daleka od mojego gustu, że temat wałkowany miliony razy, nie oznacza, że wiersz jest zły. Wykonanie sprawne, ale nie przemawia do mnie wiersz. Mogę jedynie powiedzieć, że nie straszy i jest w miare poprawny.
A jeszcze jedno - ostatni wers pierwszej zwrotki: jakim cudem wstyd może ugościć ciało dreszczem? Rozumiem, że może zagościć ale ugościć?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To, że rymy częstochowskie, że treść daleka od mojego gustu, że temat wałkowany miliony razy, nie oznacza, że wiersz jest zły. Wykonanie sprawne, ale nie przemawia do mnie wiersz. Mogę jedynie powiedzieć, że nie straszy i jest w miare poprawny.
A jeszcze jedno - ostatni wers pierwszej zwrotki: jakim cudem wstyd może ugościć ciało dreszczem? Rozumiem, że może zagościć ale ugościć?
dziekuje za rady....pozdrawiam ;)
Opublikowano

Słodkie to jest na pewno ale doceniam bo zarazem lekkie i płynne. Zwrócił bym tylko uwagę na zwrot „me ciało” pasował pewno do rymu ale trąca lekkim archaizmem choć nie jest to jakiś wielki zarzut. Klimat niestety nie mój ale plusa zostawiam :-)
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...